sobota, 31 lipca 2021

Orientalny zestaw na letni obiad


Lipcowe Święto Ofiarowania przypadło w tygodniu. Nie planowałam hucznego świętowania, wiedząc, że praca nie pozwoli mi na przygotowanie typowych potraw. Powiem szczerze, że nawet miałam zamiar sobie tym razem odpuścić. Do akcji wkroczył jednak mój syn, że jak to, że JA nic nie zrobię ? To nie w moim stylu. Tak jest, gdy się przyzwyczai dzieci do życia w dwóch kulturach i celebrowania podwójnych świąt. 

Nie pozostało mi nic innego jak zakasać rękawy i udać się do tureckiego sklepu. Dla tradycji kupiłam baraninę, która jest najważniejszym elementem tego święta. Niestety nie ukatrupiłam barana własnymi rękoma, ale zrobili to za mnie fachowcy. Do tunezyjskiego dania z mięsem, posypanego obficie cebulką i świeżą natką pietruszki, przygotowałam lekką sałatkę, typową dla tego regionu. Nie mogło zabraknąć mojej ukochanej baklawy oraz arbuza i melona. 

Lato jest tą piękną porą roku, kiedy tak łatwo jest zaaranżować piękny stół. Wystarczy danie główne, sałatka, sezonowe owoce, dowolny deser i garść cudownych, barwnych płatków kwiatów. To dzięki nim jest świeżo i klimatycznie. Tak smakuje i wygląda orientalne lato.

Orientalny zestaw na lato

tunezyjski sos z baraniną z dużą ilością posiekanej cebuli i świeżej natki pietruszki

tunezyjska sałatka z posiekanych ogórków, pomidorów, z dodatkiem tuńczyka i jajek na twardo

turecki jogurt

tureckie chlebki z czarnuszką

baklawa lub dowolne slodycze z syropem 

melon, arbuz

oliwki, cytryny lub limonki

posiekana cebula i świeża natka pietruszki

sok z granatów, ayran









sobota, 17 lipca 2021

Pulpeciki w sosie pomidorowym w tunezyjskim stylu

Czy Wam też pulpeciki kojarzą się z daniem dla dzieci? Mnie tak i to zawsze  przynoszą miłe wspomnienia. Bardzo lubiłam je robić dla swoich dzieci, bo miałam gwarancję, że nie będzie wybrzydzania. Nie spotkałam dotychczas osoby, ktora by nie lubiła tych małych kotlecików. 

Z czasem moje wersje pulpetów stały się bardziej urozmaicone. Kiedy dzieci podrosły, mogłam wprowadzić  bardziej "dorosłe" wersje. Pojawiło się więcej cebulki, czosnek niedźwiedzi czy egzotyczne przyprawy. Wbrem pozorom przy tej potrawie można poszaleć. Zauważyliście, że pulpety u każdego w domu smakują inaczej ? U mnie dzisiaj przepelnione są aromatem Tunezji. A dlaczego ? Sprawdźcie listę poniższych przypraw.

Pulpeciki w tunezyjskim stylu

Składniki:

400 gr mielonego mięsa wołowego

2 średnie cukinie

2 łyżki koncentratu pomidorowego

1 duża cebula ( pół do mięsa, pół do sosu )

harissa

olej do smażenia

Do mięsa:  1 jajko, sól, pieprz według uznania, 1 łyżka bułki tartej, pół pokrojonej w kostkę cebuli, pół łyżeczki tebl ( tunezyjska mieszanka, ale nie jest obowiązkowa )

Do sosu: szczypta soli i pieprzu ( lepiej spróbować w trakcie ), pół łyżeczki kuminu, pół łyżeczki harissy

Po dodaniu do mięsa jajka, bułki tartej, cebuli i przypraw dobrze wszystko mieszam i tworzę z masy małe kuleczki, które od razu wrzucam na rozgrzany olej ( nie za dużo, bo z mięsa wypłynie dodatkowy tluszcz ). Potrząsam patelnię wielokrotnie, aby kotlecików równomiernie się zrumienily. Następnie dodaję koncentrat pomidorowy, przyprawy, podsmażam wszystko przez ok. 2 min i wlewam szklankę wody, a kiedy dobrze połączą się wszystkie składniki, dodaję wodę do przykrycia mięsa. Po ok. 20 min lekkiego gotowania dodaję pokrojoną w grubą kostkę cukinię i pokrojoną w pióra pozostałą połówkę cebuli. Po ok. 5 min sos jest gotowy. Na wierzch wrzucam świeżą natkę pietruszki.






piątek, 16 lipca 2021

Lekka salatka z jajkami, awokado i brie


Wymyśliłam tę sałatkę zamiast obiadu.  Chciałam przygotować coś lekkiego, typowo letniego, aby stanowiło podstawowy posiłek. Stwierdziłam, że najlepiej sprawdzi się w tej roli sałatka. Musi być jednak treściwa, czyli zawierać wystarczająco elementów, a nie tyłko sałatę.W ten sposób każdy może nałożyć na swój talerz to, co najbardziej lubi. Już wiem, kto sięgnie po awokado, a kto wyje cały brie.

Lekka sałatka z jajkami, awokado i brie

Składniki:

3 jajka ugotowane na twardo
1 łyżka majonezu, 1 łyżka jogurtu naturalnego
kilka plasterków brie lub camembert
1 awokado
1 pomidor
2 ogórki gruntowe
kilka liści sałaty
pół czerwonej cebuli
kilka zielonych oliwek
3 łyżki konserwowej kukurydzy
świeży koperek
sól, pieprz, zioła prowansalskie do smaku
Na dressing: 2 łyżki oliwy, 1 łyżka octu winnego, odrobina musztardy, sól, szczypta mielonego czosnku

Ugotowane jajka kroję w drobną kostkę, mieszam z majonezem i jogurtem, odrobiną soli i układam na środku dużego, płaskiego talerza. Na wierzchu kładę krążki z czerwonej cebuli. Naokoło dodaję plasterki ogórków,  kukurydzę, a w czterech różnych częściach pomidory, ser brie z oliwkami i kilka listków sałaty oraz świeży koperek. Po dwóch przeciwnych stronach daję ćwiartki awokado. 
Całość polewam dressingiem z powyższych składników.
Do sałatki podaję bagietkę.





czwartek, 15 lipca 2021

Djerbahood, czyli unikatowe open sky graffiti na egzotycznej Djerbie.


Kogo ciekawi zwiedzanie galerii na powietrzu, pośród białych zabudowań z zagwarantowanym błękitem nieba i sztuką z pogranicza Orientu i surrealizmu ? Mnie zafascynowało przede wszystkim jej usytuowanie w niepozornej, aczkolwiek historycznej wiosce Erriadh. Ta niewielka osada została założona przez żydowskich uchodźców, którzy stanowią duży procent populacji na wyspie.
Z inicjatywy Mehdi Ben Chekh, dyrektora paryskiej galerii Itinerrance  w 2014 r.przybyła do Erriadh grupa artystów z calego świata w celu stworzenia unikatowej galerii sztuki ulicznej. Za pomocą sprayów i  farb przemieniła to miejsce w kultowe już dzisiaj open sky graffiti. Każdy przybywający na wyspę turysta chce doświadczyć tego przeżycia.  Niezaprzeczalnie Djerbahood jest obowiązkowym punktem wycieczkowym. Każdy chce się pochwalić zdjęciem zrobionym przy jednym z murali. A wybór ulubionego nie jest najłatwiejszy. Na całym obszarze znajduje się ok. 250 dzieł wykonanych przez 150 artystów z całego świata ( 30 narodowości ! ).
Lokalni mieszkańcy udostępnili ściany swoich domów, niekiedy całe elewacje budynków,,drzwi, bramy, ogrodzenia, a także nieużytkowane pojazdy.
Dzięki ich uprzejmości, gościnności, a także otwartości na dzieła sztuki ulicznej możemy podziwiać tę niekonwencjonalną galerię.. Tematami przewodnimi są ideologie rewolucyjne, zmiany zachodzące w Tunezji, tradycja i dziedzictwo narodowe, ale i surrealistyczne obrazy połączone z postaciami ze świata baśni ( Alladyn i Jasmina ), a także postacie biblijne ( Jezus ). W niektórych miejscach, zwlaszcza na frontowych ścianach, z daleka są widoczne barwne murale, ale są też w ukrytych zaułkach, przy zacienionym podwórku czy za opuszczoną bramą. Często jest to dorysowany element do motywu występującego w naturze, jak np.zwiędły kwiat, opadająca palma czy domalowane kolejne gałązki bugenwilli. W ten sposób artyści nadali im nowe życie.
Mnie to miejsce oczarowało, choć przechadzał się po uliczkach Erriadh na początku sierpnia w porze lunchu. Słońce nie miało litości, ale za to niebo było lazurowe, ściany domów zdawały się być jeszcze bielsze i wspaniale kontrastowały z dziełami artystów. To miejsce jest unikatowe i w doskonały sposób łączy ze sobą tradycję, nowoczesność, naturę i rewolucyjny bunt młodego pokolenia. Warto stać się częścią tego magicznego świata.



























wtorek, 13 lipca 2021

Wegetariańskie pyszności na letni obiad

Mam w domu prawdziwego mięsożercę, więc dzisiejszy obiad nie należy do jego ulubionych. Zapewne przekonam go do cukinii i kukurydzy, no i do grillowanego sera. W ten sposób będzie wilk syty i owca cała.

Uwielbiam letnie warzywa i ten moment, kiedy przynoszę je jeszcze ciepłe od słońca gdzie przez kilka godzin wylegiwały się na straganie. Moglabym bezmięsne obiady przez całe lato, choć nie ukrywam, że weekendowe grillowanie mięsa należy do wyjątkowych przyjemności. 

Wegetariański obiad na lato

Składniki:

ser do grillowania ( po 1 na osobę )

2-3 cukinie

2 kolby kukurydzy

po 1 jajku na osobę

Na sałatkę z kuskusu:

250 gr kuskusu, 3-4 pomidorki koktajlowe, 1 ogórek konserwowy, kilka kuleczek z mozzarelli, połowa czerwonej papryki, kilka oliwek, sól, pieprz, łyżka soku z cytryny, łyżka octu winnego, 2 łyżki oliwy

Gotuję kukurydzę w lekko osolonej wodzie. Po wyjęciu kroję na kawałki i grilluję krótko w piecyku.

Kroję cukinię na grube plastry, lekko solę i podsmażam dwustronnie na łyżeczce oliwy 

Kuskus na sałatkę zalewam wrzątkiem. Nie uzywam oryginalnego z Tunezji, bo ten zawsze gotuję na parze. Ten powstaje szybko i podwaja swoją objętość. Do chłodnego kuskusu dodaję pokrojone składniki i sos ( oliwą, cytryna, ocet winny ).

Na koniec grilluję ser i smażę jajka sadzone, które posypuję świeżym koperkiem.







niedziela, 11 lipca 2021

Niedzielna kolacja we włoskim stylu


Dzisiaj Wlochy grają z Anglią o tytuł Mistrza Europy w piłce nożnej. Bardzo dużo kontrowersji po półfinałowych starciach, więc rozrywka wieczorna jest zagwarantowana. 
Kocham Italię z całą jej egzaltacją i prostotą w jednym. Jest to zdecydowanie mój ulubiony kraj, jeśli chodzi o  podejście do życia i wyrafinowany smak w modzie. Ten też ma swoje odzwierciedlenie w kuchni. Uwielbiam włoskie dania, bo powstają z podstawowych składników, przetworzonych w minimalny sposób. Nie trzeba być profesjonalnym kucharzem, aby odtworzyć podstawowe dania. Wystarczy dobra oliwa, dobrej jakości sery czy dojrzewające w słońcu pomidory.

My dzisiaj, mam nadzieję, będziemy świętować zwycięstwo Italii schłodzonym Prosecco, sałatką z mozzarellą, przekąskami z salami i brie oraz papryczkami nadzianymi serem kozim. Będzie smaczne i lekko, jak na tę porę roku przystało.

Kolacja  we włoskim stylu

Składniki:

1-2 opakowania mozzarelli

2 pomidory

kilka liści świeżej bazylii

oliwa

sól, pieprz, suszone oregano, kolorowy pieprz z młynka

małe, kolorowe papryki, oliwki, serek kozi do nadziania

bagietka, wloskie salami, brie, zielony ogórek

Prosecco, truskawki

Na dużym, płaskim talerzu układam liście bazylii, plastry mozzarelli i pomidorów. Polewam oliwą, posypuję kolorowym czosnkiem i oregano.

Odcinam główki kolorowych papryk i gotuję przez chwilę w lekko osolonej wodzie. Po ostudzeniu nadziewam je za pomocą małej łyżeczki serkiem kozim. Dodaję kilka zielonych papryczek w zalewie i oliwki.

Kroję bagietkę na podłużne kawałki. Smaruję lekko masłem, układam plastry salami, brie i plasterki zielonego ogórka.

Tuż przed podaniem nalewam do kieliszków schłodzone  Prosecco i wrzucam kawałki truskawek.

Świętuję zwycięstwo Włochów 😊