Po powrocie z hiszpańskich wakacji zatęskniłam za tamtejszą kuchnią, za jej prostotą i wyrafinowaniem w jednym. Hiszpanie potrafią zrobić z owoców morza cuda. Wiele bym dała za miseczkę świeżych krewetek z porannych połowów, doprawionych cytryną i aromatycznym czosnkiem.
W naszej rzeczywistości jest to raczej nierealne, więc jestem zmuszona sięgać po substytuty dobrodziejstw morza. Kiedy w pobliskim markecie udaje mi się dostać krewetki z najnowszego transportu, wówczas przygotowuję je w ulubionej czosnkowo- pietruszkowej marynacie. W trakcie ich podsmażania ulatnia się cudowny zapach z nutą wspomnień minionego lata.
Przekąska z krewetkami
250-300 gr krewetek
1 mała cytryna
oliwa z oliwek
bagietka
świeża natka pietruszki
Umyte krewetki pozostawiam w chłodnym miejscu w zalewie z 2 łyżek oliwy, 1 łyżki soku z cytryny, pół łyżeczki mielonego czosnku i łyżeczki kuminu.
Następnie podsmażam krewetki przez chwilę na patelni, posypuję świeżą natką pietruszki.
Bagietkę kroję na kawałki, lekko smaruję oliwa, posypuję szczyptą mielonego czosnku i wstawiam do opiekacza