czwartek, 23 grudnia 2021

Ryba po grecku w tunezyjskim stylu

 

 

Co roku gości u nas na stole i nieważne, w jakim kraju mieszkaliśmy, w Tunezji, w Polsce czy w Niemczech, zawsze z nami jest. Zjadana na ciepło, ( mąż i syn ) czy na zimno ( córki i ja l, na ostro ( harissa ) czy łagodnie, towarzyszy nam od lat.

Polska sałatka po grecku, choć u nas raczej po tunezyjsku, przez te wszystkie lata stała się nieodzownym daniem na wigilijnymi stole. Kiedy omawiamy menu, nawet jej nie wymieniamy, bo to jest tak oczywiste. Jedynie w niemieckich sklepach mamy problem z kupnem pietruszki, bo nie cieszy się takim uwielbieniem jak pasternak. Na ratunek ruszam zawsze do tureckiego sklepu.

W każdej polskiej rodzinie istnieją przepisy przekazywane z matki na córkę. Ja przekazuję nie tylko swoim dziewczynom, ale i synowi. A niech gotuje dla swojej przyszłej żony i wkupi się w łaski teściowej.

Nasza ryba po grecku jest pod kołderką z warzywnego sosu. Przesycona jest zapachem i smakiem cuminu. Jest lekko ostrawa za sprawą tunezyjskiej harissy,. Wszystkie smaki wspaniale się łączą z filetami rybnymi, tworząc doskonałą mieszankę.

Ryba po grecku w tunezyjskim stylu

500-700 gr filetów z dowolnej ryby ( morszczuk, dorsz )

3 duże marchewki

1 duży korzeń pietruszki

1 średni por ( biała +zielona część )

mała cebula

2 łyżki dobrego koncentratu pomidorowego

sol, pieprz do smaku, płaska łyżeczka słodkiej, mielonej papryki, płaska łyżeczka mielonego cuminu, płaska łyżeczka harissy

olej do smażenia

Najpierw doprawiam solą, odrobiną pieprzu i szczyptą cuminu filety z ryby, które smażę na niewielkiej ilości oleju. Usmażoną rybę odsączam na papieru kuchennym. Dzielę na mniejsze kawałki i układam na półmisku.

Ścieram powyższe warzywa na tarce z grubymi oczkami, kroję cebulę w pióra i pory w krążki. Dodaję koncentrat pomidorowy harissę, doprawiam solą, pieprzem, papryką i cuminem. Wlewam 2-3 łyżki oleju, dobrze mieszam i powoli podsmażam. Robię to przez 3-4 minuty, a następnie wlewam szklankę wody, a po ponownym podsmażeniu kolejną. Gotuję pod przykryciem przez ok. 30 minut najlepiej na niskim poziomie płyty. W trakcie uzupełniam poziom wody, raczej w niewielkich ilościach tak, aby przykryte były warzywa.

Na rybę ułożoną na półmisku wykładam porcjami warzywa z sosem tak, aby w całości przykryła filety rybne. Pozostawiam do schłodzenia.








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.