czwartek, 9 marca 2023

Happy birthday to me, czyli mój urodzinowy bufet

Obudziłam się nagle w marcu, kiedy zamiast ćwierkających  ptaków hula wiatr. Nie pytajcie mnie o luty, bo nie wiem kiedy ten miesiąc minął. 

Chyba spowodowane to było intensywnością wydarzeń. Najpierw urodziny najstarszej córki, szalona końcówka karnawału i w końcu moje, nie mniej huczne, urodziny.  Mój zięć stwierdził, że powinnam każde z nich obchodzić, a ja na to, dlaczego, bo jeszcze żyję ? 😁 No cóż , w moim wieku pewne sprawy już nie są tak oczywiste. Tak więc postanowiłam je urządzić i przygotować coś dla ciała i dla ducha. 

Moich gości zawsze darzę szacunkiem i poprzez dobry nastrój chcę pokazać, jak bardzo są ważni w moim życiu, nie tylko w dniu święta. Z ogromną radoscią przygotowałam więc dla nich bufet z przekąskami i napojami, a latynoska i orientalna Playlista zrobiły swoje.

P.S. Czy wspomniałam, że mój bufet wywołał efekt "wow" i wszystko smakowało wyśmienicie? 

Zestaw na domową imprezę:

sałatka z kolorowego makaronu z tuńczykiem, paluszkami krajowymi, zielonym groszkiem i sosem jogurtowym

mieszanka zielonych sałat z pomidorami, ogórkami, rzodkiewką i kukurydzą z puszki, obok sos vinaigrette i dressing jogurtowo -czosnkowy

sałatka jarzynowa z majonezem

koreczki z kostkami sera, mozzarelli, pomidorami,  oliwkami i bazylią

tunezyjskie naleśniki z harissą, serem i tuńczykiem 

kotleciki z mięsa mielonego: kuleczki w stylu klasycznych kotletów mielonych i podłużne z cuminem i posiekaną natką pietruszki

pieczone skrzydełka z soją, miodem, imbirem i słodką papryką 

parówki w cieście francuskim z dipem paprykowym na ostro i na słodko 

domowe nuggetsy z klasyczną panierką i z płatków kukurydzianych 

kolorowe kanapki na trójkątach z chleba tostowego

talarki z pumpernikla z pastami z łososia, tuńczyka i mango z curry

chipsy, pop corn na słono i na słodko 















Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.