czwartek, 29 listopada 2018

Szybki deser zimowy



Wreszcie nastała moja ukochana pora roku, kiedy desery nabrały innego wymiaru.
Jeszcze parę tygodni temu wystarczyłaby
miseczka owoców,
ale teraz przychodzi ochota na coś więcej.
Wasze pragnienia w pełni zaspokoi dzisiejszy deser przygotowany ze smażonych bananów z daktylami, granatem  płatkami migdałowymi
i orzeszkami pinii w otoczeniu czekoladowego puddingu.
Co za rozkosz w pochmurny, listopadowy dzień.

Deser ze smażonymi bananami

Składniki :

1 banan
4 - 6 łyżek czekoladowego puddingu
3-4 daktyle
łyżka owoców z granatu
łyżka płatków migdałowych
łyżeczka orzeszków pinii
pół łyżeczki.mielonych migdałków
łyżka masła
pół łyżeczki brązowego cukru

Banan kroję wzdłuż i podsmażam z dwóch stron na maśle  Na talerzu rozprowadzam łyżką pudding  Układam podsmażony banan, posypuję go daktylami, płatkami  orzeszkami i granatem.






środa, 28 listopada 2018

Najłatwiejszy sos pomidorowy z marchewką


Ten sos może odmienić Wasze życie
Mówię poważnie  bo potrafi zdziałać cuda 
U nas w domu od lat to niepodważalne podstawa kulinarnych możliwości.
Ten cudowny sos zrobicie z kilku produktów dostępnych w każdej kuchni.
Dodatkowo możecie dorzucić kilka marchewek, które zapewnią słodkawy posmak.

Podstawowy sos pomidorowy do makaronu

Składniki :

2 łyżki dobrego koncentratu pomidorowego
2 średnie marchewki
2 duże ząbki czosnku
3 liście laurowe
pół łyżeczki soli
łyżeczka słodkiej mielonej papryki
dla ostrości :pół łyżeczki harissy lub ostrej mielonej papryki
oliwa

Na dno garnka wlewam 2-3 łyżki oliwy, dodaję koncentrat pomidorowy, pokrojone marchewki i przyprawy. Dobrze mieszam całość,  a po 2-3 min dodaję posiekany czosnek i liście lazurowe. Podsmażam jeszcze trochę  a następnie wlewam pół szkl wody, gotuję przez chwilę  a później dodaję szkl wody. Po 10-15 min sos jest gotowy 
Doskonale nadaje się do makaronu 




Jesienno - zimowe śniadanie


Nic tak o tej porze roku nie wprawia
w dobry nastrój jak porządne śniadanie.
To najlepsza forma terapii,
zwłaszcza gdy jest spożywane w doborowym towarzystwie.
Wspólne poranne posiłki pielęgnujemy
w niedziele.
Jest to jedyny dzień w tygodniu, który możemy spędzać razem.
Śniadanie to doskonały czas  na opowieści
z całego tygodnia, które już raz przekazane,
teraz mogą nabrać szczegółów i nowej treści.

Jesienno - zimowy zestaw śniadaniowy

shakshuka w sosie pomidorowym z papryką
ciecierzyca na ciepło z tuńczykiem, oliwkami i cuminem
owsianka ze smażonymi jabłkami i cynamonem
placuszki bananowe z dodatkiem puddingu





środa, 21 listopada 2018

Tunezyjska ojja na jesienne chłody



Ileż to razy potrawy tunezyjskie ratowały mnie z opresji.
Pomagały w chwilach, kiedy wyczerpały się pomysły na szybki, ale bogaty w wartości odżywcze obiad.
Dzięki nieskomplikowanej formule gotowania i składnikom raczej dostępnym w każdej kuchni ojja zagościła na stałe w naszym repertuarze.
To sycące i aromatyczne danie często szykowałam mężowi, który wpadał na lunch do domu i dla dzieci, które wracały wygłodniałe ze szkoły.
Jeśli któremuś z nich udało się przytaszczyć pod pachą chrupiącą bagietkę, to już był szczyt szczęścia.
Wtedy Tunezja zawitała w progach domu.

Ojja z ziemniakami na jesienne chłody

Składniki :

4 średnie ziemniaki
1 średnia marchewka
po kawałku czerwonej i żółtej papryki
pół cebuli
1 duży ząbek czosnku
1,5 łyżki koncentratu pomidorowego lub 1 szkl przecier przecieru pomidorowego
sól i pieprz do smaku
pół łyżeczki cuminu, pół łyżeczki mielonej słodkiej papryki
pół łyżeczki harissy
świeża natka pietruszki, kilka oliwek
olej do smażenia

Ziemniaki i marchewkę kroję w kostkę, podsmażam w niewielkiej ilości oleju. Po lekkim zrumienieniu dodaję koncentrat pomidorowy, pokrojoną w pióra cebulę  posiekany czosnek i przyprawy  Mieszam wszystkie składniki i podsmażam przez 2-3 min. Następnie dodaję szklankę wody, ponownie mieszam i w końcu wlewam wodę do przykrycia warzyw. Gotuję przez 10 min,  po czym wbijam po 1 jajku na osobę. Od ilości dodanej wody zależy konsystencja potrawy. Pozostawiam pod przykryciem do ścięcia białka. Wierzch posypuję świeżą natką pietruszki oraz dodaję oliwki.
Podaję że świeżą, chrupiącą bagietką.












niedziela, 18 listopada 2018

Zupa dyniowa z imbirem i curry



Nie ma jesieni bez zupy w postaci delikatnego kremu.
To nieodzowny posiłek o tej porze roku,
a do tego wyjątkowo pyszny.
Po raz kolejny tej jesieni ugotowałam zupę dyniową.
Kocham jej smak, zapach i piękny kolor.
Jest wyjątkowa i dlatego pewnie wszyscy się nią zajadamy,
a dogodzić każdemu członkowi rodziny to nie lada wyczyn.
Dzisiejszą wersję podam z curry i imbirem,
a zapach niech się niesie po całym mieszkaniu.

Zupa dyniowa z curry i imbirem

Składniki :
1 średnia dynia
2 marchewki
1 pietruszka
2 szkl bulionu lub 1 kostka
pół cebuli
1 ząbek czosnku
2 łyżki masła
sól i pieprz do smaku, pół łyżeczki curry i pół mielonego imbiru
pół łyżeczki czerwonej, mielonej papryki

Dynię, marchewki i pietruszkę odbieram i kroję w kostkę, podsmażam powoli na maśle. Dodaję przyprawy, posiekaną cebulę i czosnek. Jeszcze przez chwilę smażę, a następnie zalewam warzywa bulionem lub rozpuszczoną w szklance wody kostką rosołową. Wlewam wodę do przykrycia warzyw i gotuję do ich miękkości przez ok. 15-20 min. Po ugotowaniu miksuję zupę do konsystencji kremu lub pozostawiam do zjedzenia z kawałkami warzyw 
Wierzch posypuję ewentualnie mieszanką ziaren.