Omlet z awokado i pomidorami

Ileż to razy zaczynałam dzień od omletu !
Zadomowił się u nas na dobre,
bo skutecznie rozwiązywał problemy z posiłkiem przed szkołą.
Chyba przerobiliśmy jego wszystkie wersje
i nadal nie mamy dosyć.
Z czasem omlety z serem zmieniły charakter i pojawiły się nowe, bardziej wyszukane dodatki.
Odpowiednio dobrane potrafiły stworzyć nie tylko smaczny posiłek na śniadanie, ale i szybki obiad.
Obecnie jednym z naszych ulubionych jest z dodatkiem awokado i pomidorów.
To doskonała propozycja dla osób lubiących świeże warzywa, które wspaniale się komponują z omletem.

Omlet z awokado i pomidorami

Składniki:
2 jajka na osobę
1 awokado
3-4 pomidorki koktajlowe
2-3 czarne oliwki
kawałek pomarańczowej papryki
natka pietruszki

Błyskawiczny i zdrowy zestaw obiadowy

Niekiedy potrzebny jest obiad na już.

W ciągu tygodnia to właściwie standard,

bo cierpię na dość popularne w obecnych czasach schorzenie

zwane brakiem czasu.

Najprościej byłoby podgrzać wczorajszy obiad,

ale po pierwsze rzadko coś zostaje,

a po drugie  nic nie zastąpi świeżo usmażonego mięsa

i zieloniutkiej sałaty, polanej aromatycznym sosem.

Oto więc mamy taki zestaw na dziś.

Jestem pewna, że zaspokoi każde podniebienie.

Jest to proste, bardzo smaczne i zdrowe danie na codzienny obiad. 

Szybki i zdrowy zestaw obiadowy 

Składniki

300  400 gr kurczaka lub indyka z piersi

400 gr ulubionego makaronu

mieszanka sałaty

2 łyżki kukurydzy

2 łyżki płatków parmezanu

sól, pieprz do smaku

łyżeczka czerwonej mielonej papryki

pół łyżeczki ostrej papryki

olej do smażenia

Kawałki kurczaka lub indyka przyprawiam solą pieprzem i dwiema paprykami, wrzucam na patelnię z rozgrzanym olejem. Smażę na złoty kolor, wielokrotnie obracając z każdej strony. W międzyczasie przygotowuję sos do sałaty z łyżeczki oliwy, kilku kropli cytryny i szczypty soli. Polewam nim kawałki wybranej sałaty i dodaję 2 łyżki kukurydzy z puszki.

Na koniec gotuję makaron al dente. Na talerzu układam kawałki kurczaka, gorący makaron posypany płatkami parmezanu i porcję sałaty.

Szybkie ragoût z kurczakiem i zieloną fasolką

Kolejne próby zapomnienia o zimie kończą się marnie.
Chyba dopiero teraz wkraczamy w jej kulminacyjną fazę.
To odpowiednia pora na rozgrzewający posiłek,
który powinien być jak najszybciej gotowy.
Znowu poeksperymentowałam z tunezyjską kuchnią,
która i o tej porze roku doskonale się sprawdza.
Na bazie klasycznej potrawki z kurczakiem w sosie curry
zrobiłam szybkie danie z dodatkiem zielonej fasolki.
Domownicy przyjęli obiad z podziękowaniem,
nie wybrzydzali przy warzywach,
ale pewnie to zasługa przemarznięcia.
Wtedy każdy posiłek nabiera wyjątkowej mocy.

Potrawka z kurczakiem i zieloną fasolką

Składniki:

2-3 kawałki kurczaka ( udka)
1 duża marchewka
2 średnie ziemniaki
250 gr mrożonej fasolki
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
sól, pieprz do smaku
łyżeczka kurkumy
oliwa

Do głębokiej patelni wlewam oliwę, układam kawałki kurczaka, wsypuję przyprawy i powoli podgrzewam, smażąc z obu stron. Dodaję pokrojoną w talarki marchewkę, kawałki cebuli i czosnek. Jeszcze przez chwilę smażę aż do połączenia się składników. Następnie wlewam wodę do przykrycia mięsa i gotuję przez ok. 20 min, ewentualnie uzupełniając braki wody. W kolejnym etapie dodaję pokrojone wzdłuż ziemniaki i gotuję przez ok. 10 min. Na koniec wrzucam zieloną fasolkę, która nie powinna się zbyt długo gotować.
Do sosu podaję chrupiącą bagietkę lub bułki.

Czas na imprezowe przekąski

Zawsze lubiłam przygotowywać imprezowe przystawki.
Najczęściej były to lekkie sałatki,
kolorowe dipy do chipsów czy tace pełne zimnych przekąsek.
Teraz coraz częściej jestem zwolenniczką
prostych rozwiązań.
Stawiam na przystawki w formie bufetu,
gdzie każdy sam sięga po ulubiony kąsek.
Zamist tacy wybieram okrągłą, obrotową deskę z drewna,
Układam na niej ulubione wędliny, sery  sałatę, chipsy i dipy.
Przy takim zestawie da się tańczyć, rozmawiać i podjadać w międzyczasie,
a to przecież nieodzowne elementy domowej imprezy.
Oto jeden z moich ostatnich zestawów na domowe imprezowanie

Przykładowy zestaw imprezowy :

kilka ulubionych rodzajów szynki i salami
ser typu brie lub camembert
serki typu baby bell
kuleczki mozzarelli
oliwki, pomidory, korniszony
domowe guacamole
roszponka lub inna sałata
chipsy i nachos
chlebki typu pumpernickel
małe bułeczki z ziarnami
chleb orkiszowy
masło
owocowe wino w małych buteleczkach

Świąteczno - niedzielny obiad

Świąteczne obiady smakują wyjątkowo.
Z reguły zawierają wigilijne ryby, smażone w chrupiącej panierce i pod kołderką z warzyw,
zrumienione na maśle pierogi
i gotowany przez trzy dni bigos.
U mnie pojawiają się jeszcze sałatki z mięsem i makaronem w sosie jogurtowym,
polędwiczki pieczone pod pierzynką z camembert i aromatyczna zupa grzybowa.
Wszystkie dania smakują wyjątkowo
i przyrządzam je z wielką przyjemnością.
Skoro jednak zima wkroczyła z rozmachem w nasze życie, mam zamiar zaserwować podobny obiad w mroźne, niedzielne popołudnie.
To doskonały czas na spotkanie z rodziną i zaproszenie przyjaciół.
To ten moment, aby rozkwitły Wasze fantazje kulinarne, a także przy okazji
i życie towarzyskie.

To było magiczne Boże Narodzenie

To bardzo miłe uczucie,
kiedy minęło kilka dni Nowego Roku,
a nadal wspomina się okres świąteczny.
Po raz kolejny udało mi się przeżyć niezapomniane i magiczne święta.
Było wyjątkowo pięknie  kolorowo, z tysiącem lampek w każdej części mieszkania.
Właściwie świętowaliśmy przez cały grudzień, bo niemiecki Adwent jest obchodzony bardzo hucznie.
Z radością podałam się atmosferze wypełnionej wczesnymi dekoracjami, grzanym winem i pieczonymi kasztanami na okolicznych jarmarkach.
Nie było śniegu, ale biel doskonale zastąpił wigilijny obrus i puchate śnieżynki na choince.
Na stole królowały tradycyjne potrawy: zupa z grzybów z bawarskich lasów, pierogi z kapustą i twarogiem z rosyjskiego sklepu, a lepione w domu przy świątecznych filmach, ryby w tunezyjskich przyprawach, domowy sernik i makowiec z orkiszowym spodem i kruszonką, niemieckie Plätzchen, czyli ciasteczka o rozmaitych smakach i kształtach, nieodzowny punkt na liście każdej tutejszej pani domu.
Byly polskie kolędy, amerykańskie filmy świąteczne i blask od świec, których blask przypominał mi o wspólnym świętowaniu z rodzicami, którzy już odeszli ..
Rodzina nie była w komplecie, ale poprzez współczesne komunikatory udało nam się nawiązać wyjątkową więź.
Prezenty piętrzyły się pod choinką  Do nieobecnych poleciały lub dotarły pocztą  Były wyjątkowo trafione, bo wybierane z sercem i zainteresowaniami obdarowywanych.
W naszym domu po raz kolejny zadziałała magia.