Truskawkowo - bananowy koktajl z chia

Nie znajdziecie dzisiaj u mnie
wykładu na temat zdrowotnych właściwości nasion chia.
Wystarczy, że są smaczne, bogate w wartości odżywcze,
pięknie wyglądają i moje nastolatki je wręcz uwielbiają.
No, oczywiście poza synkiem, też nastoletnim,
ale średnim miłośnikiem roślinnych wynalazków.
"Co tam znowu hodujecie ?"- pyta przy kolejnej porcji pęczniejących ziaren.
Przygotujcie wieczorem koktajl z chia z ulubionymi owocami,
a Wasz poranek od razu stanie się piękniejszy.
Wystarczy spojrzeć na kolory, które cudownie komponują się z bielą kokosu,
poprzetykaną ciemnymi, czarodziejskimi kropeczkami.

Truskawkowo - bananowy koktajl z chia

Składniki:

2 łyżki nasion chia namoczonych na noc w wodzie
2-3 łyżki gęstego mleczka kokosowego dodanego do napęczniałych ziaren
garść zmiksowanych truskawek z 1 bananem
kilka borówek
listki świeżej mięty

P.S. Zawsze namaczam większą ilość nasion, które zostawiam na poranny koktajl następnego dnia.

Grillowany kurczak w zdrowym towarzystwie

W taką pogodę jak dziś,
czyli słońce, upał, błękitne niebo i zero wiatru,
wybór jest prosty.
Nie chce się gotować,
a jedynym równie gorącym miejscem, które można zaakceptować w taki upał
jest rozgrzany do czerwoności grill.
Można skorzystać z mięsa pięknie podpieczonego
i przesiąkniętego zapachem ognia
i dołączyć do zdrowego planu na kolację.
Tak też zrobiłam i odłożyłam kawałek zgrillowanej piersi,
aby wkomponować w warzywne przekąski.
Oczywiście możecie do woli fantazjować,
co się znajdzie na Waszym półmisku zdrowia.
Ja wybrałam warzywa, które najbardziej lubimy.
Przed nami perspektywa kolacji,
która wielokrotnie zagości na naszym wiosenno - letnim stole.

Półmisek z grillowanym kurczakiem i warzywami

grillowana pierś z kurczaka
połowa awokado
6-8 ugotowanych al dente szparagów
połowa zielonego ogórka
połowa czerwonej papryki
2-3 jajka na twardo
2 łyżki kukurydzy
kiełki słonecznika
kilka krążków czerwonej cebuli

Pucharki dobroci i wspomnienia na Dzień Mamy

Od rana sporządzam codzienne zapiski
w notatniku z sentencjami na każdy dzień
autorstwa Reginy Brett.
Oto jaką myśl znajduję na dzisiaj:
"Co zawdzięczasz swojej Mamie ?
Dziś skup się wyłącznie na tym."
Słowa te wpędzają mnie w nostalgiczny nastrój.
Sama jestem mamą trójki nastoletnich dzieci,
więc chciałabym ten piękny dzień spędzić radośnie,
bez sięgania do wspomnień.
Nie chcę, aby myślały, że mnie też może kiedyś zabraknąć...
Kiedy jeszcze śpią, sięgam po cichutku po rodzinne albumy.
Zatapiam się w radosnych chwilach ze wspólnych lat
z najważniejszą kobietą w moim życiu.
Uczucia te są bolesne, bo Jej już nie ma
i nie pobiegnę do telefonu, aby pogadać, pomarudzić,
pokłócić się o sposób na odpowiednie życie,
by odebrać od Niej życzenia ( no, przecież Ty też jesteś mamą ).
Dziękuję Jej za to, że po prostu była zawsze obecna w moim życiu,
że zaakceptowała moje ciągoty w świat
i namawiała do kolejnych podróży,
biorąc pod opiekę moje trzy diabełki,
że w końcu zrozumiała moje życiowe wybory
i nie próbowała na siłę zmieniać moich szaleństw.
Po czasie jestem Jej wdzięczna nawet za to,
że umarła tu, przy mnie,
bo mogłyśmy być do końca tak blisko...

Owocowy mini serniczek w pucharkach

Składniki:

250 g mascarpone
300 g śmietany 30 %
2 łyżki cukru pudru
200 g dowolnych ciasteczek zbożowych
50 g masła 
1 banan
kilka truskawek, borówek, kiwi, maracuja
2 łyżki dżemu jeżynowego

Ciasteczka zbożowe miksuję z roztopionym masłem. Przekładam do pucharków, lekko dociskam łyżeczką i odstawiam na parę min do lodówki. W tym czasie ubijam śmietanę, a w drugiej miseczce miksuję mascarpone z cukrem pudrem. Na zmiksowanych ciasteczkach, odstawionych do schłodzenia, układam plasterki bananów. Następnie łączę delikatnie bitą śmietanę z mascarpone i przekładam do pucharków. Dodaję po łyżce dżemu jeżynowego, a na wierzchu układam naokoło szklanki borówki, na środku zaś pokrojone truskawki i kiwi, maracuję oraz listki świeżej mięty.

Najłatwiejsze tartaletki z truskawkami i kruszonką

Jak dobrze, że już są.
Skoro tak długo na nie czekałam,
to będą u mnie gościć często i pod każdą postacią.
Dla truskawek jestem w stanie porzucić miłość
do owoców egzotycznych.
Najbardziej smakują mi oczywiście w formie naturalnej,
bez zakłócających wspaniały smak dodatków.
Wyjątek robię jedynie dla kruchych ciast,
które świetnie komponują się z truskawkami.
Nie wyobrażam sobie niedzielnego, ciepłego popołudnia
bez babeczek z truskawkami.
Nie mam nic przeciwko takiemu deserowi w poniedziałek,
ale z reguły tego dnia nic już nie zostaje po weekendzie.

Tartaletki z truskawkami i  kruszonką

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej
pół szkl cukru pudru lub drobnego cukru
100 g masła
2 żółtka
2 łyżki kwaśnej śmietany
szczypta soli
100 g truskawek
bułka tarta

Na kruszonkę:

pół szkl mąki pszennej
1/3 szkl cukru
2 łyżki miękkiego masła

Do przesianej mąki dodaję szczyptę soli i cukier, a następnie posiekane, schłodzone masło, żółtka i śmietanę. Szybko wyrabiam ciasto, zawijam w folię i odkładam na co najmniej 1 godz do lodówki.
Po wyjęciu z lodówki posmarowane masłem i posypane bułką tartą obklejam ciastem. Ciasto nakłuwam widelcem, posypuję lekko bułką tartą, napełniam pokrojonymi truskawkami i posypuję kruszonką.
Piekę w temperaturze 10 stopni przez 2o-25 min.
P.S. Zawsze przygotowuję większą ilość ciasta kruchego, które zamrażam do następnego wypieku.

Wiosenny i zdrowy zestaw śniadaniowy

Leniwy weekend czas zacząć.
Już sam fakt, że nie trzeba nigdzie pędzić
i rozkoszować się porankiem,
wpędza mnie w niemalże entuzjastyczny nastrój.
Już tak mam, że codzienne, zdawałoby się prozaiczne czynności
sprawiają mi radość.
W sobotnio-niedzielne poranki jestem w stanie przymknąć oko
na kuchenny bałagan i krzesła moich nastolatków,
które jęczą pod ciężarem ubrań.
To są moje chwile z ulubioną kawą i stertą książek,
bo zdarza mi się czytać wszystko naraz.
Dodam tylko, że w weekendy jestem tak miła,
że bez odrobiny marudzenia pod nosem
przygotowuję urozmaicone śniadania dla każdego domownika.
Sprytnie wykorzystują ten fakt i każdy życzy sobie coś innego.

Wiosenny zestaw śniadaniowy

jajecznica na maśle
jarmuż podsmażany przez chwilkę z kilkoma kroplami oliwy
pomidorki koktajlowe
małe bułeczki z pomidorem, ogórkiem i kiełkami
owsianka na mleku z truskawkami, bananem i kiwi
mięta z rumiankiem
kawa z mlekiem

Wołowina z zielonym groszkiem na chłodny powiew wiosny

Jeśli nie możecie się zdecydować na danie
w tę niepewną, wiosenną pogodę,
to mam coś dla Was.
U mnie zawsze się sprawdza, bo wołowina
w takim doborowym towarzystwie doskonale smakuje
i rozpływa się w ustach.
Z kawałkiem pieczywa będzie stanowić smaczną kolację,
a z dodatkiem ziemniaków, ryżu czy kaszy
zapewni solidny obiad.

Wołowina w sosie z zielonym groszkiem

Składniki:

300 g wołowiny ( u mnie kark )
100 g zielonego groszku
3 duże pieczarki
1 mała cebula
3 ziarenka ziela angielskiego
2 liście laurowe
sól, pieprz
olej do smażenia

Na oleju podsmażam pokrojone na podłużne kawałki mięso. Po 5 min dodaję posiekaną cebulę i przyprawy. Do mięsa wlewam stopniowo wodę, wielokrotnie mieszam i uzupełniam wodę do zakrycia mięsa. Gotuję przez 45-50 min aż wołowina zrobi się miękka. Pod koniec gotowania dodaję zielony groszek i pokrojone w grube plastry pieczarki.

Pomidory zapiekane w mozzarelli

Za mozzarellę dam się pokroić.
Lubią ją w każdej postaci,
samą, bez niczego, w najczystszejformie
lub z górą pomidorów i szczyptą oregano.
Oczywiście nic nie odda smaku prawdziwej, włoskiej mozzarelli
z mieszanką zapachów ze słonecznej Italii,
ale zawsze warto spróbować przenieść
choć odrobinę tych wspaniałych zapachów lata.
Dzisiaj za mną kolejna próba przybliżenia,
choć w minimalnym stopniu, włoskich smaków.

Pomidory zapiekane w mozzarelli

Składniki:

2 kule mozzarelli
3 średnie pomidory
oliwa
suszone oregano
listki bazylii

W naczyniu żaroodpornym układam na dnie grube plastry mozzarelli. Polewam je oliwą i posypuję suszonym oregano. Na mozzarelli układam pomidory ze skórką przeciętą na skośnie na górze. Piekę w temperaturze 180 stopni przez ok.15 min. Po upieczeniu pomidory dekoruję świeżymi listkami bazylii.

Śniadaniowa bomba witaminowa

Weekendowe śniadanie to dobrodziejstwo losu
w najdoskonalszej formie.
Bez pośpiechu i codziennych trosk,
bez szykowania szkolnych kanapek
i wypijanej w biegu kawie.
Uwielbiam wiosenne śniadania,
które są kolorowe i pełne witamin.
Chyba tylko wyjątkowy niejadek nie skusiłby się
na taki talerz dobroci.
Jest jeszcze jedna korzyść z takiej formy śniadania:
każdy sięgnie po zdrową przekąskę,
która jest w zasięgu ręki.

Śniadaniowa bomba witaminowa

Przykładowy zestaw:

kiełki słonecznika
seler naciowy
pomidory
jarmuż
feta
czarne oliwki
jajka na twardo