Po raz kolejny składam ukłon w stronę kuchni tunezyjskiej.
Uwielbiam jej różnorodność i wpływy kulturowe,
dzięki czemu śródziemnomorskie smaki
i orientalne przyprawy doskonale współgrają i tworzą niepowtarzalną mieszankę.
Bywają dni, kiedy moje zaangażowanie w tunezyjskie gotowanie sięga zenitu,
wtedy przygotowuję dania wyszukane, smażę ozorki, nadziewam kalmary, faszeruję ryby.
To mój świat, któremu poświęcam dużo wolnego czasu,
a i często swój urlop,
bo gotowanie w Tunezji należy do jednych z moich ulubionych wakacyjnych czynności.
Dzisiejszy obiad, choć typowo tunezyjski,
do skomplikowanych nie należy.
To raczej danie, które ratuje mnie w sytuacjach, gdy potrzebny jest obiad na już.
Latem przygotowuję je ze świeżych pomidorów, ale o tej porze z chęcią sięgam po dobry koncentrat.
Do wersji zimowej zawsze dodaję ziemniaki, a wówczas mam gwarancję pełnowartościowego posiłku.
Tunezyjska ojja z ziemniakami
Składniki :
po 1 jajku na osobę
3 średnie ziemniaki
2 łyżki dobrego koncentratu pomidorowego
duży ząbek czosnku
po połowie kolorowej papryki (z mnie czerwona i żółta)
ostra papryka
sól pieprz
pół łyżeczki cuminu
pół łyżeczki tabl (tunezyjska mieszanka, nie jest obowiązkowa )
łyżeczka harissy lub mniej jeśli lubicie mniej ostre potrawy
oliwa lub olej
świeża natka pietruszki
Obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki podsmażam na oliwie do lekkiego zrumienienia (powinny być twardawe ). Dodaję koncentrat, czosnek i przyprawy. Dobrze mieszam i podsmażam przez chwilę. Wlewam pół szkl wody, a po ponownym wymieszaniu uzupełniam jej zawartość do przykrycia ziemniaków. Gotuję pod przykryciem przez ok. 10 min, a następnie wbijam do sosu po 1 jajku na osobę i wrzucam ostrą paprykę. Przykrywam pokrywką, aby białka się ścięły. Na koniec posypuję całość świeżą natką pietruszki.
Podaję z chrupiącą bagietką.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.