sobota, 29 marca 2025

Romantyczna kolacja dla dwojga

 


Moje kulinarne życie opiera się głównie o gotowanie dla rodziny. Z reguły powstają u mnie dania dla rodziny, ale zdarzają się też i romantyczne kolacje czy obiady dla dwojga. Na dzisiejszą przygotowałam proste, ale ładnie prezentujące się dania. Głównym założeniem było szybko, zdrowo i różnorodnie. Może skorzystacie kiedyś z moich propozycji. W prosty i szybki sposób uzyskacie pyszną kolację z ładnym efektem. Nie bez powodu do żołądka trafia się ponoć przez serce 

Przykładowy zestaw na kolację dla dwojga: 

ryż w sosie curry z kurczakiem 

ravioli z puszki w sosie pomidorowym zapiekane z fetą i kaparami 

sałatka z serka wiejskiego z dużą ilością natki pietruszki, pomidorami koktajlowymi, oliwkami i mozzarellą w kształcie serc 

jogurtowo-owocowe deserki w szklaneczkach

makaroniki w kształcie serc







sobota, 8 lutego 2025

Kurczak z cieciorką i edamame w azjatyckim stylu

 

Skoro nadal mamy dość mroźną zimę, to oferuję Wam dzisiaj rozgrzewające, ale lekkie danie. Po inspirację sięgnęłam do mojej ukochanej kuchni koreańskiej i do mięśni-warzywnego sosu wykorzystałam pikantną pastę goczujang. Dzięki niej sos nabrał aromatycznego smaku, a nie tylko ostrości. Dla chętnych do przygotowania wersji wegetariańskiej nie widzę przeszkód. Wystarczy z podanych składników przygotować sos warzywny i odpowiednio skrócić czas gotowania.

Składniki:

250-300 gr ryżu 

1 duża pierś z kurczaka 

3 małe marchewki 

3 łyżki ugotowanej cieciorki 

3  łyżki edamame ( tzw. zielona soja)

Składniki na sos:

4 łyżki sosu sojowego, 1 łyżka koncentratu pomidorowego, 1 łyżeczka koreańskiej pasty goczujan, mały ząbek czosnku 

sól do smaku.pół łyżeczki słodkiej, mielonej papryki

pół łyżeczki mielonego imbiru świeża natka pietruszki 

 Do mięsa: sól i pieprz ( do smaku)

Kurczaka kroję na małe kawałki, doprawiamy solą i pieprzem, podsmażam do zrumienienia. Dodaję pokrojoną w cienkie talarki marchewkę, koncentrat pomidorowy, koreańską pastę, sos sojowy, posiekany ząbek czosnku, mieloną paprykę i imbir. Po dokładnym wymieszaniu i lekkim podsmażenia wlewam wodę do przykrycia mięsa. Gotuję przez 15 min, dodaję cieciorkę i edamame. Gotuję przez kolejne 5 minut. Na koniec dodaję posiekaną świeżą natkę pietruszki.

Do sosu miesno-warzywnego podaję ryż. kimchi I po połówce jajka na twardo.






piątek, 31 stycznia 2025

Andaluzyjskie przekąski w Mercado de Atarazana w Maladze

 

Jeśli kiedyś w Waszych wakacyjnych planach uwzględnicie Malagę, to konieczne odwiedźcie najsłynniejszą tu halę targową. Jej bogactwo i wybór towarów jest powalające, więc z chęcią przedstawię Wam w kolejnych postach. Dzisiaj głównym punktem bazaru jest typowo andaluzyjski tapas bar i to nie będą zwyczajne przekąski.

My nasze zwiedzanie miasta zaczęliśmy właśnie od  Mercado Atarazanas. Był to zdecydowanie najbardziej trafny wybór, zwłaszcza dla nas, miłośników owoców morza. Bar tapas znajdujący się tuż przy wejściu na targowisko to najlepsza miejscówka jeśli chodzi o świeżość i różnorodność frutti di mare oraz lokalny gwar. Zachwyciła mnie autentyczność tego miejsca i wszechstronny wybór dań o niespotykanej prostocie i nieziemskim smaku.

Jeśli w porze śniadania i lunchu marzycie o zasmakowania lokalnych kolorystów tego pięknego miasta, to zacznijcie tutaj swój dzień. Pokaźnych rozmiarów hala, służąca niegdyś za wojskowy szpital i koszary, odkryje  przed Wami smaki typowo hiszpańskich tapas. Dajcie się wciągnąć w świat grillowanych krewetek ( gambas), ośmiornic ( pulpo ), kalamarów ( calamares ), mini kalamarów ( calamaritos ), bakłażanów ( berenjenas )papryk ( pimientos asadas). A może skusicie się na klasyczną paella czy krokiety( croquetas). lub pinchitos ( rodzaj grillowanych szaszłyków z  frutti do mare lub warzywami) ? Nas najbardziej zachwyciła macka z ośmiornicy ( pata de pulpo ) o pięknej strukturze i różowym zabarwieniu, pokrojoną na kawałki i usmażona w pysznej panierce.

Ze względu na wyjątkowy ruch w tym znanym miejscu dania spożywa się z reguły na stojąco lub, jeśli będziecie mieć szczęście, na stołkach barowych tuż przy wystawcę ze świeżymi specjałami frutti do marę. Dla chętnych znajdzie się kieliszek białego wina lub lokalnego piwa ( cervezza de Malaga ). 

Krótka przerwa na andaluzyjskie przekąski w najlepszy sposób wciągnie Was w atmosferę tego wyjątkowego miasta. Ruszajcie dalej na zwiedzanie Malagi, bo to dopiero początek kulinarnej przygody.

P.S. Zaglądajcie do mnie po więcej atrakcji z tego regionu 










czwartek, 30 stycznia 2025

Sałatka na zdrowie

 


Czy też tak macie, że wraz z pierwszymi promieniami słońca macie ochotę na pyszną, orzeźwiającą sałatkę? Choćby nie wiem jak było zimno i w prognozie pojawiło się minus 10 stopni, to już ten czas, kiedy zielone liście wkraczają u mnie do kulinarnego repertuaru.

Dzisiejsza propozycja jest idealnym rozwiązaniem na zdrowy, lekki obiad lub kolację. Dzięki zawartości jajek i tofu dostarcza odpowiednich wartości odżywczych i jednocześnie stanowi sycące, zdrowe danie. Równie dobrze może być dodatkiem do mięsa czy ryby, jeśli planujecie powitać wiosnę w zdrowej wersji siebie.

Sałatka na zdrowie 

Składniki: 

dowolna mieszanka zielonej sałaty ( u mnie z roszponką )

2 jajka na twardo 

2 małe, ugotowane buraki 

100-150 gr wędzonego tofu

kawałek fety

kilka pomidorków koktajlowych

Na sos: 3 łyżki oliwy, łyżeczka octu winnego. łyżeczka miodu, szczypta mielonego czosnku, pół łyżeczki suszonych ziół prowansalskich

Na dnie talerza układam poszarpane liście sałaty, dodaję pokrojone w kostkę, buraki, tofu ( lekko podsmażone ), fetę, pokrojone w ćwiartki jajka i kawałki pomidorków koktajlowych. Wszystkie składniki lekko mieszam i polewam sosem. 








środa, 22 stycznia 2025

Gulasz z indyka na zimowy, niedzielny obiad

 

Zima, co prawda bez śniegu, ale z ujemnymi temperaturami nie odpuszcza. Moje gotowanie staram się zawsze dopasować do panującej aury. Kiedy staje się chłodno, a co się z tym wiąże, ponuro podaję rozgrzewające dania. Takie obiady kojarzą mi się z domem rodzinnym, kiedy po powrocie ze szkoły zawsze czekał na nas pyszny, typowy w zimie obiad. 

Co prawda nie musimy już się przebijać przez zaspy śnieżne, ale mroźny styczeń mija u mnie pod hasłem domowych, ciepłych posiłków. Oczywiście każdorazowo staram się urozmaicić danie zdrowym dodatkiem w postaci sałaty. 

Gulasz z indyka z papryką 

Składniki: 

300 gr mięsa na gulasz z indyka 

po połowie kolorowych papryk ( żółta+czerwona)

mała cebula 

szczypta soli i pieprzu, pół łyżeczki curry. pół łyżeczki wędzonej papryki w proszku, 3 ziarenka ziela angielskiego, 3 duże liście laurowe

250-300 gr małych ziemniaków, oliwa, świeży koperek 

sałata lodowa z pomidorkami koktajlowymi. pokrojonymi korniszonami  oliwkami 

Mięso pokrojone na nieduże kawałki doprawiam powyższymi przyprawami. Podsmażam na głębokiej patelni aż do zrumienienia.  Dodaję pokrojoną w pióra cebulę i smażę do złocistego koloru. Wlewam wodę do przykrycia mięsa i duszę pod przykryciem przez około 20-25 min. Następnie wrzucam pokrojoną w średnie kawałki paprykę i gotuję przez ok. 5-7 min, po czym wlewam do sosu mieszankę z oo łyżeczki mąki rozprowadzonej w niewielkiej ilości ciepłej wody. Pozostawiam do zagotowania. Na koniec sprawdzam konsystencję sosu. Gdy jest jest zbyt płynny, gotuję jeszcze przez chwilę aż do odparowania wody. Jeśli konsystencja jest zbyt gęsta, wówczas dodaję trochę wody i ponownie zagotowuję.

Do sosu podaję ziemniaczki w łupinach w oliwie i z dodatkiem świeżego koperku oraz sałatę z dowolnymi dodatkami w sosie jogurtowym lub vinaigrette.





wtorek, 21 stycznia 2025

Deser tiramisu w stylu Dubai chocolate

 


Rzadko korzystam z internetowych trendów, bo najchętniej tworzę własne kompozycje kulturalne. Jako że uwielbiam krem pistacjowy, który ostatnio zrobił furorę, postanowiłam przygotować popularny obecnie deser z jego użyciem. 

Klasyczna Dubai chocolate aż tak nie podbiła mojego serca jak deser tiramisu w tym stylu. Jest zdecydowanie ciekawszy smakowo niż czekolada i pięknie prezentuje się jako deser w szklankach. 

Deser podałam w okresie noworocznym, ale możecie go zaserwować o każdej porze roku. Na pewno zrobi wrażenie na gościach, zwłaszcza podany w ładnych szklaneczkach. Kiedy wkroczyłam z moją wersją tiramisu na tacy, było słychać tylko "wow".

1 opakowanie ( 200 gr ) tureckiego Kadayif anielskie wlosy )

5 łyżek kremu pistacjowego 

1-1/5 łyżki masła 

1 opakowanie podłużnych biszkoptów 

duży kubek zaparzonej i ostudzonej kawy rzozpuszczalnej

Na krem: 

150 gr mascarpone

200 gr kremowej śmietanki 

1 cukier waniliowy 

Na patelni podsmażam kadayif z masłem, mieszając przez cały czas aż do zrumienienia. Łączę z kremem pistacjowym, dobrze mieszam całość i odstawiam do ostygnięcia.

Ubijam bitą śmietanę, dodaję mascarone wymieszane z cukrem waniliowym. 

Na dnie szklanki układam zanurzone na krótko w wywarze z kawy po 3-4 biszkopty, dodaję warstwę kremu ze śmietana, następnie tę z kadayif i kremem pistacjowym, wierzch polewam roztopioną nutellą i posypuję posiekanym pistacjami.

Gotowy deser odkładam na co najmniej godzinę do lodówki i wyjmuję krótko przed podaniem.






niedziela, 19 stycznia 2025

Cytrynowe babeczki z kremem mascarpone

 

Kiedy zobaczycie te piękne babeczki, to nie powinniście się zdziwić, że zrobiły furorę na świątecznym stole. Ich maślany posmak doskonale komponuje się z cytryną lub pomarańczą. Możecie korzystać zamiennie z dodatku obu owoców. Całość zwieńcza doskonały krem na bazie mascarpone z lekką cytrynową nutą. 

U mnie te babeczki doskonale prezentowały się w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale  poniższy przepis jest uniwersalny i możecie go wykorzystać przy dowolnej okazji i porze roku.

Cytrynowe babeczki z kremem mascarpone 

Składniki:

1,5 szkl mąki 

3/4 szkl cukru 

2 jajka

1/2 szkl maślanki lub kefiru

115 gr masła 

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 

łyżka soku z cytryny 

Krem:

150 gr mascarpone 

200 ml śmietanki kremówki 

50 gr masła 

starta skórka z jednej cytryny

Najpierw miksuję masło z cukrem i stopniowo dodaję jajka. Do puszystej masy dodaję kefir lub maślankę oraz sok z cytryny, delikatnie mieszam bez użycia miksera. Następnie wsypuję etapami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Całość delikatnie mieszam szpatułką. Babeczki piekę w temperaturze 180 stopni przez ok. 20-25 minut.

W międzyczasie przygotowuję krem: mascarpone miksuję z masłem, dodaję startą skórkę z cytryny i ubitą śmietanę.Delikatnue mieszam całość. Nakładam krem do rękawa cukierniczego (u mnie  tyłka 1 cm ) i wyciskam go okrężnymi ruchami na babeczka CH.

Udekorowane babeczki wstawiam do lodówki i wyjmuję krótko przed podaniem.