Chyba już nam się przejadła zima.
Co roku o tej porze przechodzę kryzys.
Moje zapasy dobrej energii
wystarczają do połowy stycznia,
kiedy moja romantyczna dusza
ciągle buja w świąteczno-noworocznych obłokach.
Później już tylko walczę o bezbolesne przetrwanie do wiosny.
A jak u Was z nastrojem ?
Może wspomożecie organizm
pożywnym i łatwym tunezyjskim daniem ?
Moje zapasy dobrej energii
wystarczają do połowy stycznia,
kiedy moja romantyczna dusza
ciągle buja w świąteczno-noworocznych obłokach.
Później już tylko walczę o bezbolesne przetrwanie do wiosny.
A jak u Was z nastrojem ?
Może wspomożecie organizm
pożywnym i łatwym tunezyjskim daniem ?
Zimowa ojja
Składniki:
3 średnie ziemniaki
2 łyżki cieciorki z puszki
1 mała cebula
1 duży ząbek czosnku
po kawałku zielonej i czerwonej papryki
kilka oliwek
2 płaskie łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka harissy
sól, słodka mielona papryka
po 1 jajku na osobę
2 łyżki cieciorki z puszki
1 mała cebula
1 duży ząbek czosnku
po kawałku zielonej i czerwonej papryki
kilka oliwek
2 płaskie łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka harissy
sól, słodka mielona papryka
po 1 jajku na osobę
Na dużej patelni podsmażam w niewielkiej ilości oleju pokrojone w kostkę ziemniaki. Kiedy się lekko zrumienią, dodaję pokrojoną w pióra cebulę oraz kawałki papryki. Po 2 min mieszam całość z koncentratem i dużym ząbkiem czosnku. Następnie wlewam pół szklanki wody, po czym pozostawiam wszystko do zagotowania przez ok. 5 min. Na koniec dodaję cieciorkę, oliwki i delikatnie wlewam jajka. Przykrywam pokrywką i czekam do momentu ścięcia się jajek. Przed podaniem posypuję danie świeżą natką pietruszki.
Do dania idealnie pasują świeże bułeczki lub chrupiąca bagietka.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.