W naszym domowym menu nie może zabraknąć omletów.
Skoro jadamy je przynajmniej raz w tygodniu to znaczy, że już jesteśmy uzależnieni ?
To wyjątkowo smaczny nałóg.
Bardzo lubimy omlety podstawowe, bez dodatków, smażone na maśle.
Pamiętam kolejki w egipskich hotelach ustawione do stanowiska z jajkami.
Każdy mógł wybrać ulubiony zestaw,
a i niejednokrotnie wręczał kucharzowi mikroskopijną kostkę masła.
Wielką słabość mamy też do tunezyjskich omletów, puchatych, żółciutkich od kurkumy,
ogrzanych piekącym słońcem.
O tej porze roku bardzo lubimy te pełne sezonowych warzyw.
Tego typu omlety sprawdzają się jako obfite, weekendowe śniadanie
lub szybki obiad w tygodniu.
To wyjątkowo smaczny nałóg.
Bardzo lubimy omlety podstawowe, bez dodatków, smażone na maśle.
Pamiętam kolejki w egipskich hotelach ustawione do stanowiska z jajkami.
Każdy mógł wybrać ulubiony zestaw,
a i niejednokrotnie wręczał kucharzowi mikroskopijną kostkę masła.
Wielką słabość mamy też do tunezyjskich omletów, puchatych, żółciutkich od kurkumy,
ogrzanych piekącym słońcem.
O tej porze roku bardzo lubimy te pełne sezonowych warzyw.
Tego typu omlety sprawdzają się jako obfite, weekendowe śniadanie
lub szybki obiad w tygodniu.
Paprykowy omlet
Składniki:
3-4 jajka
2 małe, kolorowe papryki
pół czerwonej cebuli
sól, ostra papryka w płatkach
natka pietruszki
olej lub oliwa
2 małe, kolorowe papryki
pół czerwonej cebuli
sól, ostra papryka w płatkach
natka pietruszki
olej lub oliwa
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.