sobota, 9 stycznia 2021

Ekspresowy obiad z pyszną brukselką


Uwielbiam brukselkę i nie mam z nią związanych koszmarnych przeżyć. Jestem dzieckiem PRL-u i pewne fakty żywieniowe mam zakodowanego. Tak więc"szpinak jest niedobry", "ryż jest zbyt kleisty", "brukselka ohydna" i podobne hasła towarzyszyły mi w ukochanej ojczyźnie. Nie zgadzam się z tymi ogólnonarodowymi teoriami, bo wszystko smakowało dużo lepiej niż dziś, ale po prostu było przygotowywane zbyt monotonnie. 

Dzisiaj mamy więcej kulinarnych możliwości, więcej bodźców ze świata kulinarnego i chyba też więcej fantazji. Nie boimy się sięgać po znienawidzone w dzieciństwie produkty i przerabiamy je według własnych wyobrażeń.

Dzisiaj podaję brukselkę, która w połączeniu z odrobiną chrupiącego kurczaka smakuje jeszcze lepiej. Lubię jej zapach, zwłaszcza podsmażanej w maśle. Szkoda, że jest niedoceniana, choć w zachodniej części Europy zjadana jest ze smakiem, zwłaszcza z dodatkiem boczku pokrojonego w kosteczkę.

Makaron z brukselką i kurczakiem

Składniki:

100 gr dowolnego makaronu

duża garść brukselki

100-150 gr piersi z kurczaka

łyżka masła

olej do smażenia

sól, pieprz, slodka mielona papryka ( przyprawy do mięsa)

ewentualnie parmezan do posypania

Brukselkę obieram z zewnętrznych liści i gotuję w lekko osolonej wodzie. W międzyczasie kroję kurczaka w kostkę, doprawiam i smażę na rumiany kolor. Gotuję makaron.

Na dużą patelnię wrzucam łyżkę masła i  ugotowaną wcześniej brukselkę  ( pozostawiam aż do zrumienienia ), a następnie usmażone kawałki kurczaka i makaron. Całość mieszam dokładnie i smażę jeszcze przez chwilę. Na koniec ewentualnie doprawiam do smaku. Lubię też dodać starty parmezan, ale to już Wasz wybór.






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.