sobota, 9 stycznia 2021

Tunezyjskie ragout z wołowiną i fasolą ( market loubia )


Skoro mamy wreszcie prawdziwą zimę z mrozem i czasami nawet ze śniegiem, to polecam Wam pyszne danie z tunezyjskiej kuchni. Dla uproszczenia nazwałam je ragout, bo i to oryginalne w zasadzie przyponina. Jest to mieszanka mięsa ( baranina, wołowina )i fasoli. Najczęściej wybierane są mniejsze gatunki, ale ja dzisiaj postawiłam na dużą fasolę typu Jaś. Bardzo ładnie wygląda w sosie i zachowuje odpowiednią strukturę. Właściwy smak uzyskacie poprzez długie podsmazanie koncentratu pomidorowego w oleju oraz tunezyjskie przyprawy: cumin i tell/ tebel ( tamtejsza mieszanka). Równie dóbrze możecie dodać jedynie tę pierwszą w mielonej formie, która jest dostępna w Polsce. Ja mam zawsze odpowiedni zapas cuminu z Tunezji lub kupuję w pobliskim tureckim sklepie. No i najlepiej przygotujcie większą porcję, bo odgrzewany sos smakuje jeszcze lepiej.
Czy wspomniałam o pysznej, chrupiącej i świeżutkiej bagietce, która idealnie do tego dania pasuje. To obowiązkowy, dodatkowy element przy obiedzie w Tunezji. Ja akurat dzisiaj miałam pod ręką chrupiące bułeczki, które idealnie pasują do sosu.

Ragout z wołowiną i fasolą

Składniki:

300 gr wołowiny 
1 puszka fasoli
2 duże łyżki koncentratu pomidorowego
pół łyżeczki harissy
1 duża cebula
1 duży ząbek czosnku
sól, pieprz do smaku, pół łyżeczki cuminu, ewentualnie pół łyżeczki tebl
zielona, podłużna papryka ( średnio ostra )
świeża natka pietruszki

Mięso kroję w dużą kostkę i podsmażam wraz z koncentratem i przyprawami w oleju ( 2-3 łyżki ). Jest to ważna część gotowania, która sprawi, że koncentrat nie będzie kwaśny. Po ok. 5 min wrzucam posiekany czosnek, harissę, a po 2-3 min dolewam trochę wody,. Mieszam dobrze wszystko, chwilę gotuję, a następnie wlewam ze dwie szklanki wody. Pozostawiam pod przykryciem i od czasu do czasu sprawdzam, czy mięso jest przykryte. Wszystko zależy od jakości wołowiny, ale jeśli jest młoda, to gotowanie powinno zająć ok. godzinę. W przypadku twardszego mięsa może trwać 1,5 godziny. W obu wersjach na ostatnie 5 minut wrzucam opłukaną fasolę i podłużną, zieloną paprykę.
Gotowy sos podaję z kawałkami mięsa, fasolą, a wierzch posypuję świeżą natką pietruszki. 






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.