sobota, 20 sierpnia 2016

Dorada na tunezyjski, letni obiad


Letni obiad w Tunezji bez pysznej,
świeżo przyniesionej z suku ryby jest niemożliwy.
To niepisane prawo każdej gospodyni,
które sprawia, że nie tylko miejscowe koty przeżywają istne męki.
Polecam Wam doradę,
bo jest łatwo dostępna na europejskim rynku,
a przygotowana z tutejszymi przyprawami, również do zdobycia
w innych krajach,
oczaruje Was na zawsze.
Dzięki tej rybie śródziemnomorski raj kulinarny
choć trochę otworzy swoje tajemnicze wrota,
a dzięki dodatkom oferowanym przez tunezyjskie panie domu
obiad nabierze całkiem nowego kolorytu.
Może będę podła, ale spożyliśmy takie cudowne danie
w kuchni, którą oblewały promienie słońca,
a niebo przybrało barwę turkusu.
Kocham ten kraj i ...kocham doradę.

Dorada na tunezyjski letni obiad

Składniki:

po 1 doradzie na osobę ( lub po połowie )
3-4 pomidory na sos
3 ząbki czosnku
pół cebuli
4 ziemniaki na frytki
po 1 zielonej papryce na osobę
sól, cumin
1 łyżeczka harissy
1 łyżka oliwy
olej do smażenia
1 cytryna

Dorady oczyszczam, myję i nacieram mieszanką przypraw z solą, cuminem i harissą. Pozostawiam w misce na boku, aby przeszły aromatem przypraw.

W międzyczasie przygotowuję sos ze świeżych pomidorów. Pomidory sparzam gorącą wodą, obieram ze skórki, kroję w kostkę i podgrzewam w garnku z łyżką oliwy. Dodaję posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praską czosnek. Gotuję na niewielkim ogniu. dopóki pomidory nie utworzą sosu.

Na oleju smażę najpierw pokrojone w słupki ziemniaki. Na koniec wrzucam lekko osolone zielone, ostre papryki.

Na osobnej patelni smażę ryby.

Doradę podaję z domowej roboty frytkami, ostrą, zieloną papryką oraz z sosem ze świeżych pomidorów. Rybę skrapiam lekko sokiem z cytryny.








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.