wtorek, 3 listopada 2020

Niedzielny brunch w tureckim stylu

 


Moja miłośćłość do tureckich śniadań jest wielka. Nie mam tu na myśli jedynie tego, co się podaje, ale sposób. Uwielbiam wszystkie malutkie talerze i miseczki wkraczające stopniowo na stół, tworzące zgrabną kompozycję. Nie trzymam się ściśle schematów, co ma być zaserwowane, ale zawsze jest to ser, najchętniej w kilku odmianach, świeże warzywa i owoce. Kolejnym, nieodzownym elementem jest menemen z kiełbaskami lub tunezyjska shakshuka. Obie wersje sprawdzają się doskonale o każdej porze roku, latem ze świeżymi pomidorami, a zimą z dodatkiem pikantnej kiełbasy.

To wieloelementowe śniadanie podaję najczęściej w niedzielę koło południa. W ten sposób łączę poranny posiłek z wczesnym obiadem. Często powiększam mój zestaw o kolejne elementy i w ten sposób powstaje doskonały brunch dla całej rodziny. Jest to idealna forma na bezstresowe spedzenie czasu, bo gospodyni zostaje przy stole i nie musi, jak to zazwyczaj bywa, biegać do kuchni po kolejne dania.

Śniadanie lub brunch w tureckim stylu

Przykładowy zestaw:

bajgle z sezamem

jajka z parówkami sadzone w ostrym sosie pomidorowym

mieszanka serów ( twardy, miękki, pleśniowy )

serek z ananasem

serek wiejski

małe serki typu Philadelphia

feta w kawałkach posypana bazylią, chilli w płatkach, oregano

kawałki kolorowej papryki

pomidory z oliwą, ogórki

gęsty, naturalny jogurt z mielonym czosnkiem

czarne i zielone oliwki

mieszanka sałat, świeża natka pietruszki

cebula

pomarańcze, winogrona

ajran, turecka herbata w szklaneczkach










Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.