sobota, 14 lutego 2015

Jeśli nie boicie się drapieżników, to zróbcie couscous z rekinem




Couscous jest u nas prawdziwym rytuałem.
Uwielbiam przygotowywanie warzyw do sosu,
obieranie, płukanie, odpowiednią kolejność wrzucania do garnka.
Każdy ruch jest spokojny i przemyślany,
bo to nie jest szybki obiad, choć właściwie jednogarnkowy.
Za sobą mam już setki rodzajów couscousu,
robiłam go już praktycznie z każdym gatunkiem mięsa,
no, może z wyjątkiem pustynnego wielbłąda i swojskiej świnki.
I chyba raczej nie będę.

Kiedy udaje mi się upolować ( nie własnoręcznie ) dobrą
i korzystną cenowo rybę, wówczas niedzielny obiad zamienia się w święto.
To najwspanialszy zapach sosu, jaki można sobie wymarzyć.
Myślę, że miłośnikom ryb nie trzeba niczego wyjaśniać.
Tym razem zakupiłam steki z rekina.
W Tunezji oczywiście pojechalibyśmy skoro świt na targ rybny,
wybrali młodego rekina i wrócili do aromatycznej kuchni,
oblanej promieniami wschodzącego słońca.
Tutaj, niestety, sceneria nie jest tak romantyczna, ale i tak końcowy efekt
wynagrodzi wszystko.
Spróbujcie zrobić couscous z rekinem bądź inną rybą,
bo to wyjątkowo uduchowione danie.
Przy jego gotowaniu poczułam Tunezję,
a może i dla Was powieją wiatry z innych, egzotycznych stron świata ?


Couscous z rekinem

Składniki:

3-4 steki z rekina
300 g couscousu
3 duże łyżki koncentratu pomidorowego
3 marchewki
4 ziemniaki
pół cebuli
2 ząbki czosnku
pół papryki
sól, czerwona papryka w proszku, cumin

Etap pierwszy:

W garnku do couscousu lub specjalnym do gotowania na parze przygotowuję sos: wlewam olej, dodaję koncentrat pomidorowy, przyprawy i podsmażam przez 5 min. Następnie dodaję pokrojoną w pióra cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotuję początkowo bez wody, a następnie wlewam powoli taką ilość, aby przykryła sos. W ten sposób gotuje sos przez 20 min i dodaję pokrojoną w paski marchewkę.

Etap drugi:

Jakieś pół godz przed końcem gotowania zaczynam przygotowywać couscous. Do dużej miski wsypuję couscous, wlewam 1 łyżkę oleju, dobrze mieszam, następnie dodaje szklankę zimnej wody. Po wymieszaniu odstawiam na 5-10 min aż kaszka zwiększy swoją objętość. W tym czasie do sosu wrzucam ziemniaki i dolewam 3 szklanki wody.
Nad gotującym się sosem  stawiam górną część garnka z couscousem i całość gotuję przez 15, max 20 min.

Na ok. 10 min przed końcem gotowania wkładam powoli do sosu steki z rekina i kawałki papryki.
Rybę gotuję w sosie przez 5-7 min. Jeśli sos jest zbyt rzadki, wyjmuję delikatnie rybę i warzywa na półmisek, a pozostałą część zostawiam do wyparowania.

Po ugotowaniu couscous przekładam do dużej miski, dodaję szczyptę pieprzu i curry, łyżeczkę masła, mieszam dokładnie. Następnie wlewam sos, mieszam całość, układam na dużym talerzu i dekoruję rybą i warzywami.

Do dania doskonale pasują oliwki, lekkie surówki i kefir naturalny.








4 komentarze :

  1. potrawa rewelacja :) przepis extra :) uwielbiam rekina;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym zabiła za ryby, choć sama jestem...rybą :)

      Usuń
  2. Jeśli sam mi nie wpadnie w ręce, pewnie nie zmuszę się, żeby szukać rekina w sklepach, ale za to jadam sushi z węgorzem - też drapieżnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucy- sushi i węgorz to też dobra alternatywa, więc jesteś rozgrzeszona ;)

      Usuń

Jestem ciekawa Twojej opinii.