sobota, 9 stycznia 2016

Najłatwiejsze babeczki z jogurtem i żurawiną



Czy na tym cudownym świecie
istnieje jakakolwiek osoba, która nie lubi babeczek ?
Jeśli taka jest, to ja jej kompletnie nie rozumiem,
no bo jak można być obojętnym wobec tego wspaniałego wypieku ?
Tu nie oczekuję odpowiedzi, to pytanie stricte retoryczne.
Już sama nazwa niesie ze sobą tylko dobre skojarzenia.
Zimą bardzo lubię piec i jeść babeczki z suszonymi owocami.
Idealne, według mnie, są z rodzynkami, daktylami czy żurawiną.
Z chęcią bym wrzuciła wszystkie te składniki,
ale moje nastoletnie towarzystwo zaraz zaczęłoby coś wydłubywać.
Dzisiaj ograniczam się do żurawiny,
która w babeczkach czuje się wyjątkowo dobrze.
Do tego filiżanka cappuccino czy szklanka mleka z miodem
i weekendowe śniadanie kontynentalne z głowy.
P.S. Jeśli nie rozpędzicie się z podjadaniem,
to zapewnicie sobie smaczny podwieczorek.

Jogurtowe babeczki z żurawiną

Składniki:

2 jajka
2-2,5 szklanki mąki pszennej
pół szklanki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
pół szklanki oleju
pół szklanki jogurtu naturalnego
szczypta sody
łyżeczka proszku do pieczenia
garść suszonej żurawiny

W misce ubijam trzepaczką cukier z jajkami ( ok.2 min ), po czym wlewam olej i ponownie ubijam całą masę. Dodaję jogurt i ponownie wszystko mieszam. Na koniec wsypuję przesianą mąkę wymieszaną z sodą i proszkiem do pieczenia. Formy do babeczek czy muffinek uzupełniam do 2/3 wysokości, dodaję żurawinę (4-5 sztuk ) i piekę w temperaturze 180 stopni przez ok.25 min.








1 komentarz :

Jestem ciekawa Twojej opinii.