Z uwielbieniem przechadzam się po pobliskim bazarku.
Rozkoszuję się szaleństwem kolorów,
pochłaniam niepowtarzalne, letnie zapachy.
To one będą dla mnie zbawieniem w słotne dni jesieni.
Utrwalam więc w pamięci, ile się da,
a do domu przynoszę torby pełne tych dobrodziejstw.
Pewnie zauważyliście niewielkie, kolorowe papryczki,
które zalegają nasze stragany ?
Lubię je mieć w zasięgu wzroku,
na kuchennym stole czy na parapetach,
porozkładane na tunezyjskich półmiskach.
Często zapiekam je na różne sposoby.
Jednym z nich jest dzisiejszy z mielonym mięsem w sosie pomidorowym.
Dla mnie to podróż do Tunezji,
gdzie takie obezwładniające zapachy można poczuć w każdym domu.
Papryczki z nadzieniem mięsnym w sosie pomidorowym
Składniki:
6-8 kolorowych niedużych papryczek
400 g mielonego mięsa z wołowiny lub indyka
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
sól, pieprz, czerwona papryka mielona
1 łyżeczka harissy
4 łyżki oleju do smażenia
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Na rozgrzany olej wrzucam kawałki mięsa. Podsmażam przez 2 min, a następnie dodaję koncentrat z rozgniecionym czosnkiem i przyprawy. Po 2 min wlewam wodę do zakrycia mięsa oraz wrzucam liście laurowe. Po ok. 30 min gotowania na niewielkim ogniu sos jest gotowy. Posypuję go natką pietruszki.
Papryczki myję, z każdej odcinam górną część, napełniam mięsem z sosu. Uważam, aby nadzienie było gęste, pozbawione zbędnego sosu. Nadziane papryczki układam w żaroodpornym naczyniu. Na dno wlewam pomidorowy sos powstały z gotowania mięsa.
Naczynie wstawiam do piecyka o temperaturze 180 stopni na 15-20 min.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.