niedziela, 26 czerwca 2016

Letni couscous z wołowiną i kapustą


Jeśli jeszcze nie zrobiliście najdoskonalszego i niepowtarzalnego
tunezyjskiego couscousu, to jest to wręcz niewybaczalne.
Nie będę Was przekonywać do gotowania go w ilościach niemalże hurtowych,
jak to się robi w każdej szanującej się tunezyjskiej rodzinie,
ale tak raz na dwa tygodnie byłoby w sam raz.
Jak Wam zasmakuje, to pewnie będzie się pojawiał regularnie na niedzielny obiad.
W weekend jest na przygotowania najbardziej odpowiedni czas,
bo couscousu nie robi się na szybko.
To dłuższy proces, który sprawi, że ziarenka trzykrotnie zwiększą swoją objętość.
Będziecie do tego potrzebować dużo cierpliwości i odpowiedniego naczynia do gotowania na parze.
Gwarantuję Wam za to efekt "wow",
zwłaszcza w wersji z młodymi warzywami,
które nadadzą daniu efektu letniej lekkości.
Coś czuję, że wkrótce nawet i couscous z rekinem nie będzie dla Was wyzwaniem.
P.S. Ten ostatni oczywiście od dawna na blogu :)

Couscous z wołowiną i młodą kapustą

Składniki:

300 g couscousu
500 g wołowiny
4 czubate łyżki koncentratu
1 czubata łyżeczka harissy
1 cebula
3 ząbki czosnku
3 ziemniaki
3 marchewki
1 zielona papryka
4 kawałki młodej kapusty
pół szkl cieciorki z puszki
sól, pieprz, czerwona słodka papryka
3 liście laurowe
olej
1 łyżka masła
kilka oliwek

Wołowinę kroję na duże kawałki i układam na dnie garnka do gotowania na parze. Wlewam 1/4 szkl oleju, dodaję koncentrat i zaczynam powoli podgrzewać. W następnej kolejności wrzucam pokrojoną w pióra cebulę, a po chwili przeciśnięty przez praskę czosnek. Po 5 min regularnego mieszania, dodaję czubatą łyżeczkę harissy, liście laurowe oraz zalewam mięso wodą. Kiedy wołowina zaczyna robić się miękka dodają pokrojoną marchewkę oraz przygotowuję couscous. Uzupełniam poziom wody o kolejne  2-3 szkl.

Do dużej miski wsypuję couscous, mieszam go dokładnie z łyżką oleju, a następnie zalewam szkl zimnej wody. Dokładnie mieszam i pozostawiam aż do wchłonięcia wody.
Po 5 min couscous przekładam do górnej części garnka z sitkiem i układam na górnym poziomie nad gotującym się sosem z mięsem.

W czasie, gdy nad parą gotuję couscous, do sosu wrzucam pokrojone na duże kawałki ziemniaki, kapustę, paprykę i cieciorkę.

Po 10-15 min zdejmuję z góry sitko z couscousem i sprawdzam, czy nie należy zredukować sosu. Couscous przekładam do dużej miski, dodaję łyżkę masła, trochę pieprzu i po wymieszaniu wlewam sos. P dokłanym wymieszaniu odstawiam couscous na bok i dopiero po 5 min wykładam na talerze, dodając porcję mięsa i ulubione warzywa.

Couscous podaję z kefirem lub maślanką.







Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.