Prawdziwie upalny sierpień,
oczy porażone blaskiem słońca
od wczesnych godzin rannych.
Przeciągam się leniwie, przewracam kolejną stronę letniej powieści.
Tak naprawdę w takim błogim nastroju
mogłabym spędzić dzień...
Upał hamuje głód,
więc nie trzeba piec się w kuchni.
Żal mi jednak tych wszystkich pyszności,
które daje natura.
O żadnej innej porze roku
cukinia nie będzie tak dobrze smakować,
a pomidory nie będą tak barwne.
Dzisiaj więc tylko szybki obiad
lub późne śniadanie, obiecuję.
Nie namęczycie się.
Omlet z batatami i cukinią
3 jajka
2 nieduże bataty
2 nieduże cukinie
4-5 pomidorków koktajlowych
kawałek fety lub twarogu
natka pietruszki
kilka czarnych oliwek
pół małej czerwonej cebuli
oliwa
Obieram bataty, myję i kroję w kostkę, podsmażam krótko na oliwie, z dodatkiem odrobiny soli. Wyjmuję z patelni i wrzucam pokrojoną w kostkę cukinię. Krótko podsmażam.
Na koniec smażę omlet z 3 jaj, z dodatkiem odrobiny soli, kurkumy i natki pietruszki.
Omlet napełniam batatami i cukinią, składam lekko na pół, a obok układam kawałki pomidorków, pokrojone oliwki z dowolnym serkiem twarogowym.
Dekoruję listkami natki pietruszki.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.