Kiedy jest tak pięknie jak dziś
i nic nie powstrzyma eksplozji wiosennej zieleni,
mam ochotę na lekki lunch,
który będzie zapowiedzią nadchodzących w kuchni zmian
i powrotu do radośniejszej strony życia.
W takim przypadku doskonale sprawdzi się sałatka z bogatymi,
sycącymi dodatkami,
która śmiało może zastąpić weekendowy obiad.
Nadciąga fala słonecznych dni,
a ich siła, jak co roku o tej porze,
wprawi mnie w stan euforii.
Jakoś wszystko samo się w życiu ułoży, samo posprząta,
samo ugotuje,
nic tylko czekać na zmiany,
a tyle razy się przekonałam,
że możliwości wizualizacji i afirmacji są nieograniczone.
Nawet teraz, jak sobie tak zerkam na tę kolorową misę sałaty,
to sama do siebie się uśmiecham
i czuję powiew pozytywnych zmian.
Sałatkowy lunch z jajkami, kurczakiem i papryką
Składniki:
opakowanie kolorowych sałat
pół piersi z kurczaka
4 jajka przepiórcze
4 duże kawałki papryki konserwowej
oliwa
2 łyżki sosu sojowego
pół łyżeczki cukru
sól, pieprz
Piersi z kurczaka kroję na podłużne kawałki, solę, pieprzę i podsmażam na oliwie z dodatkiem sosu sojowego. Po wyjęciu mięsa wsypuję pół łyżeczki cukru, mieszam na patelni i wrzucam kawałki papryki konserwowej. Po jej wyjęciu dolewam 1/4 szklanki wody i mieszam z sosem do lekkiego odparowania. Na półmisku układam kawałki sałat o różnynej strukturze i kolorze, na wierzchu układam kawałki mięsa i papryki oraz polewam powstałym na patelni sosem. Na koniec układam połówki ugotowanych na twardo przepiórczych jajek.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.