Jeśli śledzicie moje kulinarne poczynania,
to na pewno wiecie, że tunezyjski tajine
nie przypomina marokańskiego dania
zapiekanego w specjalnym, glinianym naczyniu ze stożkowatym kominem.
Jest to zapiekanka przygotowywana na bazie sosu z mięsem
z dodatkiem dużej ilości jajek i sera.
U nas w domu przygotowywanie tajine niesie nie tylko cudowne zapachy,
ale wiele wspomnień związanych z dzieciństwem moich dzieci
i z naszą tunezyjską stroną życia.
Ciągle mam przed oczami to ich słodkie "tazin"
i drobniutkie paluszki podkradające gorące kawałki niemalże prosto z piecyka.
Jeśli choć raz skosztujecie tego tunezyjskiego specjału,
z pewnością zrozumiecie, o czym mówię.
Paprykowy tajine z kurczakiem
Składniki:
400 g piersi z kurczaka
8 jajek
200 g sera typu gruyere lub emmentaler
1 czerwona papryka
1 średnia cebula
2 łyżki koncentratu pomidorowego
garść natki pietruszki
3 łyżki bułki tartej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka harissy
sól, pieprz, cumin
Mięso z piersi kurczaka kroję w kostkę i podsmażam na oleju z dodatkiem koncentratu pomidorowego i przypraw. Po 5 min dodaję pokrojoną w pióra cebulę. Dolewam wodę do zakrycia mięsa i gotuję jeszcze przez 15 min.
W osobnym garnku gotuję przez 5 min podzieloną na części paprykę. Po ostudzeniu kroję ją na drobne kawałki.
Do dużej miski wbijam jajka, które bardzo dokładnie mieszam. Następnie dodaję do nich starty na wiórki ser żółty, bułkę tartą, pokrojoną paprykę i posiekaną natkę pietruszki. Na koniec wlewam przygotowany wcześniej sos z kurczakiem. Dodaję proszek do pieczenia. Całość bardzo dobrze mieszam i przelewam
do żaroodpornego naczynia.
Tajine piekę w temperaturze 180 stopni przez ok. 50 min. Po 30 min pieczenia wyjmuję formę z piecyka i kroję w romby lub kwadraty, a następnie podpiekam przez kolejne minuty.
mmm brzmi ekstra i przeniosłaś mnie do Tunezji choć nigdy tam nie byłam
OdpowiedzUsuńTo najpierw tajine w domu, a później yalla do Tunezji 😉
Usuń