Co powiecie o parujących ziemniakach w mundurkach
zatopionych w chłodnym sosie jogurtowym ?
To połączenie doskonałe i na tyle lubiane przez nas,
że i tym razem zagości na naszym świątecznym stole.
Ulubiona przez naszych zachodnich sąsiadów Kartoffelsalat
doskonale nadaje się do wszelkiego mięsiwa,
a równie dobrze może stanowić oddzielne danie.
Istnieje wiele wersji tej nieskomplikowanej sałatki,
ale ja mam swoją opracowaną od lat.
Ugotowane w łupinach ziemniaki parzą moje palce,
ale lubię ten moment połączenia ich z delikatnym sosem.
Z chęcią dodaję szczypiorek i czerwoną cebulę,
bo to w końcu typowe elementy oznajmiające nadejście wiosny.
Sałatkę ziemniaczaną pewnie jeszcze często zobaczycie u mnie
w towarzystwie mięsa z grilla,
a tymczasem dzisiaj zapraszam na jej wielkanocną odsłonę.
Kartoffelsalat w sosie jogurtowym
Składniki:
5-6 niewielkich ziemniaków
1 cebula
szklanka jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
Ziemniaki czyszczę pod bieżącą wodą szczoteczką, dzielę je na pół i gotuję w osolonej wodzie do miękkości. Po lekkim ostudzeniu obieram je ze skórki i kroję na plastry. Dodaję pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Wcześniej przygotowuję sos z jogurtu z niewielkim dodatkiem majonezu oraz soli i pieprzu.
Pokrojone ziemniaki polewam chłodnym sosem jogurtowym.
Sałatkę podaję jako oddzielne danie lub dodatek do pieczonego mięsa.
Wygląda pysznie, spróbuję zrobić ! Radosnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę cudownych i radosnych Świąt. Pozdrawiam ciepło- B.
Usuń