środa, 29 kwietnia 2015

Zapiekany makaron z poprzedniego d(a)nia z ukrytą wołowiną




Dobrych zapiekanek nigdy nie za wiele.
Przydają się, kiedy mamy dość lekkich bulionów,
warzywnych zup
czy zawiesistych sosów.
Smakują na ciepło, a niektóre nabierają mocy
dopiero po wystudzeniu.
Nie brakuje nam tematów do zapiekankowych inspiracji.
Ot, chociażby makaron, który jakimś cudem ocalał z poprzedniego dania.
Jest na tyle nieskomplikowany,
że uda się go wykorzystać ponownie,
przykryć jajeczno - serowym sosem
i nadać mu nowy sens.

Makaronowa zapiekanka z wołowiną

Składniki:

300 g wołowiny
300-400 g dowolnego makaronu
200 g twardego żółtego sera
6-8 jajek
1 szklanka mleka
1 cebula
olej do smażenia
sól, pieprz

Etap pierwszy:

Najpierw kroje mięso wołowe na małe kawałki i podsmażam w oleju z dodatkiem posiekanej cebuli. Po 5 min dodaję sól i  pieprz. Po 5-7 min dolewam wodę tak, aby przykryła mięso i gotuję pod przykryciem do momentu, kiedy wołowina stanie się miękka. Regularnie uzupełniam poziom wody. Na koniec powinna się zredukować, bo tym razem nie zależy nam na sosie.
W tym samym czasie gotuję makaron lub wykorzystuję ten przygotowany wcześniej.

Etap drugi:

W pojemniku mieszam jajka z mlekiem i połową startego na grubych oczkach sera. Dodaję sól i pieprz.
Na dnie żaroodpornego naczynia układam kawałki wołowiny i przykrywam je makaronem wymieszanym z jajecznym sosem. Wierzch posypuję pozostałym serem. 
Zapiekam w temperaturze 180 stopni przez 20-25 min.








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.