Jestem świadoma tego, że co roku po świętach piszę to samo: to było cudowne Boże Narodzenie. Nie mogło być inaczej, bo w tym okresie życie się zatrzymuje i każda chwila jest przesiąknięta magią.
W czasie Adwentu było pieczenie ciasteczek, rozdzielanie wśród przyjaciół, dekorowanie mieszkania i planowanie świątecznego menu. Było poszukiwanie suszonych grzybów i najlepszej kapusty kiszonej, co w Niemczech stanowi nie lada wyzwanie.
Przez caly okres świąteczny towarzyszył nam niezawodny Michael Buble, polskie kolędy i hallmarkowe filmy.
Wigilia była pełna wzruszeń i polskich pierogów. Na stole pojawiły się domowe pierogi ( ruskie i kapuściano - grzybowe ), krokiety z pieczarkami, śledzie w oleju z cebulką i w śmietanie, zupa z leśnych grzybów, smażona ryba i ulubione sałatki. Mikołaj też się przysłużył do dobrego nastroju i podrzucił pod choinkę wyjątkowo piękne prezenty.
W pogodnym nastroju wkraczamy w okres świąteczno - noworoczny.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Jestem ciekawa Twojej opinii.