Jestem miłośniczką sałatek pod każdą postacią i o każdej porze roku.
Z utęsknieniem czekam na wiosnę i kompozycje nowalijek na półmiskach
albo wyobrażam sobie liście soczyście zielonej sałaty skropionej jedynie oliwą z balsamico.
O tej porze roku to nie są raczej proste marzenia.
Muszę szukać rozwiązań wśród zimowych straganów
lub zawartości własnej lodówki.
Ta mnie niekiedy potrafi mile zaskoczyć, bo kiedy wydaje mi się,
że oferuje jedynie pustą przestrzeń,
odnajduję niespodziewanie takie cudeńka, jak niedojedzony tuńczyk,
niedokończony słoiczek majonezu czy zapomniana kukurydza.
Jajka należą u mnie w domu do klasycznego wyposażenia.
Źle bym się czuła, abym ich nagle nie znalazła w zapasie.
Zapewne znacie sałatkę robioną z powyższych składników z dodatkiem jajek,
która równie dobrze smakuje jako pasta kanapkowa,
podana na chrupiących tostach.
Sałatka - pasta z tuńczykiem i mój przepis dla Was
Składniki:
5 jajek ugotowanych na twardo
pół puszki tuńczyka
pół puszki kukurydzy
3 ogórki konserwowe
pół cebuli
3 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
sól i pieprz
Wszystkie składniki kroję w kostkę, a jeśli planuję zrobić pastę kanapkową, wówczas znacznie drobniej. Dodaję majonez z gęstym jogurtem naturalnym, doprawiam sałatkę i dobrze mieszam całość.
Pastę podaję na tostach i dodatkowo kładę na wierzchu porcję tuńczyka.
stosuję :). tylko korniszony zastępuję kiszonymi, bo sałatka (pasta) i tak jest już ciężkostrawna
OdpowiedzUsuńMasz rację, lekkie to nie jest, a mąż nie lubi kiszonych ogórków, stąd konserwowe.
OdpowiedzUsuń