czwartek, 1 stycznia 2015

Happy New Year i nasz domowy Sylwester


Przyznaję, że nie jest mi zbyt łatwo wracać do rzeczywistości.
Nie przepadam za imprezami sylwestrowymi,
raczej szalejemy w domowym zaciszu,
ale i tak żal się obudzić ze świadomością,
że coś odeszło bezpowrotnie,
że pewne chwile zostaną już na zawsze wspomnieniem,
że znowu przybył kolejny rok...
Dzisiaj migawki z naszej domówki,
spokojniejszej, wyciszonej, pomimo huku fajerwerków.
Chyba odejście mojej Mamy przed paroma miesiącami przyczyniło się do naszego nastroju.
Pomimo wszystko zakończyliśmy rok szczęśliwie,
w ciepłej atmosferze
i z wiarą w lepsze jutro wkroczyliśmy w Nowy Rok.
Będzie mi miło,
jeśli go spędzicie ze mną.
Dziękuję, że tak często do mnie zaglądacie,
bo to właśnie dzięki Wam moje kulinarne przygody nabrały na tym blogu zawrotnego tempa.
Dzięki Wam chce mi się pisać, tworzyć nowe przepisy i dzielić się swoim rodzinnym życiem.
Pozdrawiam Was i ściskam najmocniej,
przesyłając życzenia szczęścia i spełnienia w Nowym Roku.
Beata












Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.