Trudno będzie mi się rozstać z truskawkami.
Oczywiście wspomnienia zamknęłam w słoiczkach, po które sięgnę w przypływie nagłej tęsknoty za latem.
Teraz jednak nadal upajam się ich aromatem
i z wielką przyjemnością obdarzam nim najbliższych.
Na letni podwieczorek najlepiej smakuje tarta truskawkowa.
Mam tu na myśli wszystkie łasuchy,
którym cieknie ślinka na samą myśl o poobiednim deserze.
Spróbujcie przygotować letnią tartę w deszczowy dzień jak dziś.
Zobaczycie, ile radości wniesie do Waszego życia.
Tarta z kremem i truskawkami
Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki krupczatki
pół szklanki cukru pudru
150 g masła
2 żółtka
4-5 łyżek lodowatej wody
Na krem:
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
pół litra mleka
100 g masła
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
kilka kropli olejku waniliowego
300 g truskawek
Etap pierwszy:
Z pierwszych od góry składników robię ciasto. Do mąki dodaję cukier, sól, pokrojone na kawałeczki masło oraz, zależnie od struktury ciasta zimną wodę. Szybko zagniatam ciasto i w formie kuli zawiniętej w folię wstawiam je na co najmniej godz. Do lodówki. po tym czasie rozwałkowuję je w formie do tarty o piekę w temperaturze 200 stopni przez 20-25 min.
Etap drugi:
Przygotowuję budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu, przy czym dodaję dodatkową mąkę. Po wystudzeniu miksuję budyń z miękkim masłem i żółtkiem. Gotowy krem wykładam na tartę, a wierzch dekoruję pokrojonymi truskawkami. Wstawiam do lodówki na ok. 2 godz.
Mmm, wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńCzyste szczęście :)
Dziękuję. W niektórych momentach niewiele potrzeba nam do szczęścia 😊
Usuń