niedziela, 19 lipca 2015

Kalafior w sosie tunezyjskim idealny na letni obiad



Letnia pora roku kojarzy mi się z kalafiorem
Nie powiem, abym była wielką fanką zapachu wydobywającego się z garnka
w czasie gotowania tego warzywa.
W Tunezji jest na to bardzo łatwy sposób.
Do wody należy wrzucić kilka liści laurowych.
Dzięki temu unikniemy przykrego zapachu
i po zjedzeniu kalafiora nasz brzuch nie będzie przypominał tego należącego do Pasibrzucha.
Zazwyczaj pewnie jadaliście różyczki kalafiora skąpane w maśle i posypane obficie bułką tartą.
Takie są też i moje wspomnienia z dzieciństwa
Kawałki lekko przestudzonego kalafiora pod kołderką z zarumienionej w maśle bułki tartej,
pozostawione w miseczce nakrytej talerzykiem,
czekały na nas po przyjściu do domu po podwórkowych szaleństwach.
Dzisiejszym daniem chcę Was zachęcić do ujrzenia kalafiora w nowej odsłonie.
Nie będzie tu królował samodzielnie,
ale stanie się jedynie smacznym dodatkiem do tunezyjskiego sosu.


Kalafior w tunezyjskim sosie z pulpecikami

Składniki:

500 g mielonego mięsa z indyka
1 duży kalafior
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 mała cebula
1 zielona papryka
1 jajko
trochę mąki
1 łyżeczka harissy
sól, pieprz, czerwona mielona papryka
2 liście laurowe
olej do smażenia

Etap pierwszy:

Mielone mięso z indyka doprawiam solą, pieprzem i czerwoną papryką w proszku. Robię z niego małe pulpeciki.

Etap drugi:

Myję i gotuję  podzielony na duże części kalafior w lekko osolonej wodzie z dodatkiem liści laurowych. Kiedy jest jeszcze lekko twardawy, wyjmuję  go z wody, obtaczam w jajku i mące oraz lekko podsmażam na oleju. Po skończeniu układam go na papierze kuchennym.

Etap trzeci:

W dużym garnku podsmażam na oleju przygotowane wcześniej pulpety. Po 5 min dodaję koncentrat pomidorowy. Całość mieszam delikatnie i smażę przez 5 min. Po tym czasie dodaję przyprawy ( sól, pieprz i czerwoną paprykę ) i stopniowo dolewam wodę. na początku wystarczy lekko przykryć mięso, przez 2-3 min mieszam, a później pilnować poziomu sosu, aby zakrywał pulpety. Po ok. 20 min gotowania dodaję pokrojoną w pióra cebulę. Po kolejnych 5 min wrzucam szerokie paski zielonej papryki, a po 5 min kawałki kalafiora ( najlepiej po jednym dużym na osobę ).  Po 2-3 min sos jest gotowy. Najlepiej smakuje ze świeżą bagietką lub chrupiącymi bułeczkami.











3 komentarze :

  1. Wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Danie przepyszne. Razem z chłopakiem przynajmniej raz w tyg. Uwielbiamy je gotować ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem ciekawa Twojej opinii.