piątek, 31 października 2014

"Siorba", czyli chorba



Podobno wszystkie dzieci uwielbiają pomidorówkę.
Moje też często życzą sobie typowo polski obiad z zupą pomidorową na czele.
Oczywiście, aby nie było za prosto,
każde z innym dodatkiem: makaron nitki, świderki, ryż, zupa do picia, ze śmietaną wymieszaną na talerzu,
ze śmietaną na środku talerza.
Ja bym najchętniej zazieleniła taką zupę bazylią i oregano,
dodała małe pierożki, posypała parmezanem.
Niestety, zupa ma być prosta, bez upiększaczy.
Mam nadzieję, że kiedyś chociaż wspomną: " taka jak u mamy ".

Tunezyjczycy też mają swoją pomidorową.
Nazywa się chorba i jest, według mnie, najdoskonalszą i prostą w wykonaniu zupą Maghrebu.
Ma znaczenie niemalże symboliczne, bo w czasie Ramadanu stanowi pierwszy posiłek po zakończeniu postu
i jest rozdawana biednym wiernym.

Dla chorby byłabym gotowa zdradzić rodzimą pomidorówkę.
U nas nazywana też dla żartu siorbą. Tak mówiła moja mama i nasze pociechy, kiedy były jeszcze małe.
Najsmaczniejsza jest zrobiona na prawdziwym mięsie, ma wówczas wyrazisty smak.
Gotowana na bazie skrzydełek z kurczka jest subtelniejsza, ale nasz syn, rasowy wielbiciel konkretnego mięsa, od razu potrafi wyczuć inny posmak.
Istotną cechą zupy jest fakt, że idealnie nadaje się na polski, zimowy obiad
i na upalną tunezyjską kolację.
W dzisiejszy jesienny dzień też smakowała doskonale.


Chorba tunisienne i mój przepis dla Was

Składniki:

300 g drobno pokrojonej wołowiny lub baraniny
          lub 3 skrzydełka
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
1 mała cebulka
olej
zielona, ostra papryka
sól, pieprz, tabl, kolendra, harissa
makaron typu zacierki lub nitki

Mięso kroję na drobne kawałki, układam na dnie garnka, wlewam olej, wsypuję przyprawy, dodaję czosnek wyciśnięty z praski i zaczynam powoli podgrzewać. Stopniowo dolewam wodę i gotuję na małym ogniu. Po ok. godzinie od rozpoczęcia gotowania wrzucam do garnka pokrojoną cebulkę i drobny makaron.
Gotuje jeszcze przez 10 i 15 m.
Po przełożeniu zupy na talerze wyciskam odrobinę soku z cytryny lub limonki i posypuję natka pietruszki.








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jestem ciekawa Twojej opinii.